W szkółce regularnie trenuje ok.30 adeptów. Liczba ta zmienia się w trakcie sezonu. Jedni dochodzą, inni rezygnują z treningów. – Jeden trening trwa około trzech godzin. Staramy się, by każdy w tym czasie pojeździł jak najwięcej. Co chwilę ktoś dochodzi do szkółki. Mamy adeptów o różnym stopniu zaawansowania – wyjaśnia trener Kamil Brzozowski. – Pod koniec sezonu pewnie będzie musiała być zrobiona selekcje. Nie każdy zostanie żużlowcem, ale szansę dostają wszyscy, którzy zgłoszą się do szkółki – dodaje.
Treningi odbywają się praktycznie codziennie. – Jeździmy zarówno na torze Stadionu Miejskiego, jak i na minitorze. Trenujemy także na pitbike’ach. Staramy się wykorzystać fakt, że pogoda dopisuje – podkreśla Brzozowski.
Podczas ostatniego egzaminu na certyfikat „Ż” w tym sezonie 12 października uprawnienia uzyskało trzech wychowanków TŻ Ostrovia na motocykle o pojemności 250cc, a także jeden na 500cc. Kolejni podejdą do egzaminu już na wiosnę.
–Gracjan Szostak czeka tylko na ukończenie wieku, tak by mógł podejść do egzaminu na pięćsetki. Poprawkę będzie miał Alan Krzak, który podczas egzaminu zaliczył niefortunny upadek. Następni wychowankowie na 500cc będą też, ale to bardziej w środku lub pod koniec przyszłego sezonu – kończy Kamil Brzozowski.
Szkolenie adeptów i juniorów TŻ Ostrovia wspiera Gmina Miasto Ostrów Wielkopolski.