Rywalami Polaków będą reprezentacje: Łotwy, Francji i Szwecji. Żużlowcy prowadzeni przez Rafała Dobruckiego są stawiani w gronie faworytów.

 

– Zawsze trzeba mieć szacunek do przeciwników i nie pozwalamy sobie na żadną nonszalancję. Zawodników mamy bardzo dobrych, można powiedzieć, że mieszankę doświadczenia z młodością. Liczę, że zawody w Gdańsku przebrniemy z dobrym skutkiem i będziemy mieli szansę walczyć o zwycięstwo w Stralsund. Mamy skład, który może dużo zdziałać – Rafał Dobrucki, trener Reprezentacji Polski.

 

Dominik Kubera i Szymon Woźniak stali już na podium w Kryterium Asów, Jarosław Hampel wygrał z kolei Mistrzostwa Piotra Protasiewicza. Z kolei Jakub Miśkowiak i Wiktor Przyjemski w poprzednim sezonie nie raz imponowali swoją jazdą.

 

Drużynowe Mistrzostwa Europy odbędą się po raz drugi w historii. W pierwszej edycji, która odbyła się w Poznaniu złoto zdobyli Polacy. Na drugim miejscu uplasowała się Dania, a na trzecim Wielka Brytania. Równolegle w Pardubicach będzie rozgrywany Final B z udziałem Danii, Wielkiej Brytanii, Ukrainy i Czech. Z obu turniejów awans do Wielkiego Finału w Stralsundzie uzyskają zwycięzcy. Kwalifikację otrzyma także drużyna z lepszym bilansem z drugich miejsc. Reprezentacja Niemiec ma z urzędu zapewniony udział w Wielkim Finale.