Lewiszyn upadł w swoim ostatnim biegu w spotkaniu Enea Polonia Piła - Grupa Azoty Tarnów. Tarnowianie ostatecznie pokonały drużynę z Piły 38-51, swój wpływ na to miał Marko Lewiszyn, zawodnik z Ukrainy na swoim koncie zapisał 5 punktów oraz bonus, mógł tych punktów mieć więcej, lecz w swoim ostatnim starcie zaliczył brzydko wyglądający upadek, przez co nie był zdolny do dalszej jazdy i udał się do pilskiego szpitala, tam przeszedł szereg badań, które nie wykazały żadnych złamań i Lewiszyn, będzie gotowy do jazdy w kolejnym meczu.