Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Martin Vaculik: Zwycięstwo w Cardiff zawsze było moim marzenie
 03.09.2023 12:26
Za nami magiczna noc na Principality Stadium w Cardiff. Po niezwykle emocjonującym i energicznym finale ze zwycięstwa mógł cieszyć się Martin Vaculik, dla którego jest już druga wygrana w tegorocznym cyklu Speedway Grand Prix. Dla Słowaka triumf w Cardiff jest spełnieniem młodzieńczych marzeń.
Wygrana to na prawdę mega uczucie, które polecam każdemu. Zwycięstwo Grand Prix Wielkiej Brytanii zawsze było moim marzeniem, odkąd byłem dzieckiem. Oglądałem Grand Prix Cardiff w telewizji. Chyba wszyscy zawodnicy mieli to samo marzenie, aby choć raz wygrać w Cardiff. To coś wyjątkowego i zrobiłem to dzisiaj. Jestem taki szczęśliwy. Moim zdaniem był to najlepiej przygotowany tor, jaki kiedykolwiek tu widziałem. To była dobra robota organizatorów. Daliśmy dobre przedstawienie. To były najdłuższe cztery okrążenia! Poczułem się jak podczas finału Złotego Kasku Żarnovicy, w moim rodzinnym mieście – to ponad sześć okrążeń. Byłem mocno usztywniony i zdenerwowany, że po prostu myślałem o tym żeby nie zerwał się łańcuch. Czasem to szalone, co przechodzi ci przez głowę. To dla mnie coś wyjątkowego. Chciałbym podziękować mojej żonie, moim dzieciom i rodzicom. Bardzo się cieszę, że mogę im to również zadedykować. Wiem, jak ciężko razem pracowaliśmy. Chcę podziękować moim kibicom, sponsorom i wszystkim, którzy mi pomogli Martin Vaculik
 
- Ta kraksa z pierwszego biegu była zupełnie nie potrzebna. Próbowałam jakoś ochronić tą kontuzjowaną rękę ale niestety uderzyłam nią i znowu poczułem ból. Niemal zabiło mnie to, że startowałem bieg po biegu w mojej drugiej i trzeciej serii. Ostatecznie jestem w siódmym niebie. Taki był cel – wrócić do Cardiff. Kosztowało mnie to mnóstwo bólu żeby tu być i stanąć na podium.  Było mi ciężko, ale było warto. Plan zakładał dostać się do półfinału. Kiedy udało mi się dostać do finału pomyślałem: Dawaj!! Dasz radę. Jeszcze tylko cztery okrążenia. Ten finał był pełen emocji! Muszę go obejrzeć. Drugie miejsce wydaje mi się zwycięstwem - Jack Holder
 
- Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ to podium jest jak zwycięstwo. Dziś wieczorem zmieniłem wszystko, od motocykli po silnik. Dosłownie wszystko. Miałem bardzo ciężko przez cały wieczór. Zrobiliśmy inną korektę na półfinał, bo kiedy jak nie tam.  Praktycznie ten półfinał był najważniejszym biegiem dnia. Fajnie, że udało się go wygrać i być ponownie w Cardiff w finale. W finale bardzo mi zależało aby ukończyć go na podium. Taki jeden szczegół, który mnie bardzo cieszy, to że jechałem w czerwonym kasku bo przedwczoraj z Antkiem siedziałem i obiecywałem, że jak tata będzie jechał w finale to założy czerwone okulary. Myślę, że to był najlepszy tor, jaki mieliśmy w Cardiff. Bardzo lubię to miejsce, a tor był naprawdę fajny - Bartosz Zmarzlik
 
 
 
 
Redakcja (za: inf.własna/speedwaygp.com)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com