Burmistrz Rawicza podjął decyzję w sprawie przyznania dotacji organizacjom pozarządowym w tym m.in. klubom sportowym, na rok 2024. Wśród klubów nie znalazł się rawicki Kolejarz.
Jest to jasny sygnał, iż w przyszłym sezonie nie zobaczymy Kolejarza Rawicz w rozgrywkach ligowych, który do dzisiaj ma niejasną sytuację finansową.
- 300 tys. zł pozostaje w rezerwie. Z tej rezerwy 110 tys. zł czeka na Kolejarza Rawicz, który, zanim otrzyma od nas pieniądze, musi wyjaśnić swoją sytuację finansową. Wesprzemy ten klub, ale musi wyjść na prostą z rozliczeniami za 2023 rok. Konto i wierzytelności klubu są obecnie zajęte przez komornika. Po wyjaśnieniu sytuacji finansowej gmina jest gotowa przekazać klubowi dotację, jeśli będzie chciał dalej prowadzić działalność - mówi Grzegorz Kubik, Burmistrz Rawicza.
Kilka godzin temu Burmistrz Rawicza na swoich mediach społecznościowych zamieścił następujący wpis:
Klub żużlowy Kolejarz Rawicz nie rozwiązał swoich wewnętrznych problemów, czego skutkiem jest brak licencji na kolejny sezon. Nie ma również sponsorów, którzy chcieliby w obecnym stanie przejąć lub wspierać klub.
Aby mówić o przyszłości klubu, konieczne jest osiągnięcie w tej sprawie porozumienia przez członków klubu i zarząd Kolejarza Rawicz co do tego, kto powinien wchodzić w skład zarządu i prowadzić sprawy klubu.
Gmina Rawicz jest gotowa wesprzeć klub w 2024 roku poprzez udostępnienie infrastruktury stadionowej oraz pieniędzmi przeznaczonymi dla klubów sportowych w kwocie 110 tys. zł. Ponadto, w ostatnim czasie inwestycje w stadion wyniosły 500 tys. zł (banda za 400 tys. zł, trybuny za 100 tys. zł).
Spotkałem się w ostatnich dniach zarówno z prezesem Unii Leszno, jak i członkami zarządu Kolejarza - Anną Giżewską i Radosławem Prawuckim oraz członkami Komisji Rewizyjnej. Z tych spotkań wynika, że Pani Giżewska jako jedyna z czteroosobowego zarządu Kolejarza jest gotowa nadal działać aktywnie w zarządzie. W rozmowach uczestniczyli też zaproszeni sympatycy, mogący być potencjalnymi sponsorami.
Gmina Rawicz jest gotowa do udzielenia wsparcia i dalszej współpracy na zasadzie partnerstwa i profesjonalizmu. Obecnie przyszłość Kolejarza zależy tylko i wyłącznie od dalszych decyzji członków klubu, którzy muszą znaleźć sposób na odblokowanie obecnego braku możliwości zarządzania. Klub dotąd nie rozliczył się z dotacji za 2023 rok, a inne zobowiązania wymagają spłaty lub rozmów z wierzycielami.
Mimo trudnej sytuacji wierzę w mobilizację członków klubu i zarządu oraz że znajdą się osoby, które podejmą się skutecznego prowadzenia spraw klubu. Z obrazu sytuacji wynika, że jest jakaś szansa uratowania klubu. Muszą jednak być osoby, które tę szansę wykorzystają.
Rozważam zorganizowanie spotkania również z przedstawicielami kibiców i członkami zarządu, którzy zechcą w takim spotkaniu uczestniczyć, aby przekazali kibicom informację o obecnym stanie i możliwościach klubu.