Do momentu kiedy przez tor w Ostrowie przeszła ulewa zdołano odjechać 6 biegów, a wynik na tablicy brzmiał 16:20 dla gości.
Wiadomo było, że po tym jak deszcz ustał Łodzianie będą chcieli rozegrać chociaż dwa wyścigi, gdyż stanęli przed szansą wygrania pierwszego meczu w tym sezonie. Niestety prace torowe nie zdołały doprowadzić nawierzchni do bezpiecznego ścigania i sędzia zawodów podjął decyzje o odwołaniu zawodów.
W trakcie naprawy toru po ulewie menadżer H.Skrzydlewska Orzeł Łódź, Maciej Jąder wypowiedział kontrowersyjne słowa o tym, że gospodarze że gospodarze robią wszystko aby dzisiejszy mecz został odwołany. Według niego prace torowe idą w kierunku odwołania.