1) Danielu zdecydowałeś się dołączyć do drużyny Wybrzeża Gdańsk przy czym schodzisz do najniższej klasy rozrywkowej w Polsce, czym była podyktowana taka decyzja ? Brak ofert z 2. Ekstraligi ?

D. Kaczmarek: Była jedna oferta z Metalkas ale bardziej przekonało mnie Wybrzeże. Dobrze się tutaj czuje i cieszę się że wracam do Gdańska.

2) Nie ma co ukrywać Wybrzeże Gdańsk jedzie o awans Czy nie obawiasz się sporej presji ze strony działaczy czy kibiców ?

D. Kaczmarek: Wiemy jaki jest postawiony cel przed nami I nikt tego nie ukrywa. Presja to nieodłączony element tego sportu.

3) Twoje wspomnienia z Gdańska są raczej pozytywne, jak oceniłbyś wasz skład oraz Trenera Lecha Kędziorę, który bądź co bądź na żużlu zjadł przysłowiowe ,,zęby" ?

D. Kaczmarek: Myślę że mamy fajny młody skład z jednym bardzo doświadczonym zawodnikiem Nielsem. Do tego tak jak mówisz doświadczony trener który wie o co w żużlu chodzi. Wierzę w nasz zespół i osiągnięcie celu.

Daniel Kaczmarek ma nadzieję, że przyszły sezon będzie bardzo udany w jego wykonaniu.

4) Krajowa liga żużlowa cały czas się rozwija co widać po zawodnikach jacy startowali w zeszłym sezonie bądź będą startować przyszłym, Czy uważasz że poziom lig 2 Ekstraligi z Krajową ligą żużlowa w najbliższych latach będzie się wyrównywał?

D. Kaczmarek: Myślę że nie. Bardziej Metalkas będzie zbliżać się poziomem do Ekstraligi co nie zmienia faktu że KLZ też podnosi swój poziom lecz przepaść która wynika z kontraktów telewizyjnych jest zbyt wielka.

5) Jak wyglądają twoje plany przedsezonowe, chodzi mi o plany pod kątem fizycznym ale też i sprzętowy ?

D. Kaczmarek: Wylatuje do Argentyny gdzie wystąpię w 10 turniejach więc będę miał duży kontakt z motocyklem plus do tego będę tam dbał o swoje przygotowania i wagę ćwicząc fizycznie. Sprzętowo zamówiłem już nowe silniki u mojego tunera Ashleya Hollowaya.

6) Jakie masz plany na zbliżający się sezon, gdzie chciałbyś oprócz Gdańska startować i na czym skupiasz się najbardziej?

D. Kaczmarek: Fajnie byłoby wystąpić w lidze niemieckiej kub szwedzkiej ale na to jest jeszcze czas. Na pewno będę szukał dodatkowej jazdy. Pozdrawiam wszystkich kibiców sportu żużlowego