Ostatnio pojawiły się informacje o dużych szansach na przyznanie stałej dzikiej karty 2011 na cykl GP Januszowi Kołodziejowi. Pewien takich doniesień jest prezes PZMot Andrzej Witkowski. Sam zawodnik przyznaje, że nigdy nie był w lepszej formie i takie wyróżnienie należy mu się.
- Zaproszenie do rywalizacji w cyklu powinni otrzymywać zawodnicy prezentujący dobry poziom. Wydaje mi się, że nigdy nie byłem w takiej dyspozycji jak w tym momencie. Jestem drugim zawodnikiem w Polsce i Szwecji jeśli chodzi o skuteczność w lidze. Kto ma oczy ten widzi. Chyba należy mi się takie wyróżnienie - mówi "Koldi".
Decyzję powinniśmy poznać w ciągu 2-3 tygodni.