W ostatnim czasie z Ostrovii dochodziły sygnały, że klub kontraktując zawodnika broniącego w ostatnim sezonie Włókniarza Częstochowa dokona hitu transferowego na drugoligowym froncie. Dziś wiary w możliwość tego przedsięwzięcia brakuje nawet Arturowi Bielińskiemu. - Kluby z wyższych lig mogą zaproponować Karlssonowi większe pieniądze. Mamy porównanie warunków, które my mogliśmy przedstawić Peterowi Karlssonowi oraz znamy propozycje klubów z ekstra i pierwszej ligi, jakie proponowano Szwedowi. Niestety, jest to finansowa przepaść. Na razie start Petera Karlssona w Ostrovii trzeba traktować bardziej w kategorii marzeń niż realnych rzeczy, natomiast nie jest to jeszcze temat do końca zamknięty. - tłumaczy szef Ostrovii.
W obecnej sytuacji bardzo możliwe, iż doświadczony jeździec z kraju Trzech Koron obierze kierunek pierwszoligowy.