Kilka dni temu informowaliśmy Państwa, iż młodzieżowiec GTŻ-u Grudziądz powoli dochodzi do siebie. Rodzice, którzy przebywają aktualnie razem z Joe w Australii informowali, że ich syn czuje się co raz lepiej.
Tymczasem do sympatyków utalentowanego żużlowca dotarły niepokojące informacje. Stan zdrowia Haines'a znacznie się pogorszył. Aktulanie w oddychaniu pomaga mu respirator, a to za sprawą niebezpiecznej infekcji lewego płuca, przez którą mocno obciążone jest płuco prawe, poważnie uszkodzone w kolizji na torze.
Niestety Joe zmaga się nie tylko z kłopotami z oddychaniem. Badania, które zostały przyprowadzone w szpitalu wykazały, iż junior GTŻ-u doznał również licznych złamań. Uszkodzony jest jego obojczyk, ramię złamane w sześciu miejscach. W dodatku żużlowiec urodzony w Bolton ma złamanych siedem żeber i pękniętych siedem kręgów. Aktualnie lekarze chcąc pomóc mu w powrocie do zdrowia stosują tzw. sedację, czyli obniżenie aktywności ośrodkowego układu nerwowego z pomocą środków farmakologicznych.
Za pośrednictwem oficjalnej strony klubu Wolverhampton Wolves, rodzice żużlowca podziękowali wszystkim kibicom za wsparcie oraz życzenia szybkiego powrotu do zdrowia dla Joe Haines'a. Nasza redakcja także dołącza się do tych życzeń.