- Pochodzisz z Zielonej Góry, która "żużlem stoi" można powiedzieć. Kiedy pojawiła się w Twojej głowie myśl, żeby zostać żużlowcem? Jak wspominasz swoje żużlowe początki?
- Kiedy miałem 13 lat chodziłem często na mecze ZKŻ Quick Mix, po pewnym czasie zapisałem się do szkółki żużlowej , trzy lata później zdałem licencję na torze w Zielonej Górze .
- Rodzice nie mieli nic przeciwko? Żużel to przecież sport niebezpieczny i... drogi.
- Nie robili z tego powodu problemów kiedy się zapisywałem do szkółki . Aczkolwiek na pewno mieli pewne obawy.
- Którego żużlowca podziwiałeś, podziwiasz? Kto jest dla Ciebie takim wzorem do naśladowania?
- Myślę że na początku Hans Nielsen , świetnie prowadził motocykl w łukach , jego jazda była bardzo płynna a zarazem skuteczna . Obecnie wiadomo, że olbrzymie wrażenie robi opanowanie motocykla Tomka Golloba.
- Miniony sezon spędziłeś na wypożyczeniu w Krakowie. Nie był to zbyt udany sezon dla Ciebie?
- Niezbyt udanie wspominam ten sezon, były pewne problemy. To już przeszłość, obecnie skupiam się teraz na tym co jest teraz. Nie ma co rozpamiętywać, tylko wziąć się do ostrej pracy i odbić sobie podwójnie niepowodzenia w minionym sezonie.
- W przyszłość patrzysz z optymizmem. Rozpocząłeś budowę swojego teamu, kompletowanie sprzętu na sezon . Wszystko wygląda bardzo profesjonalnie....
- Do sezonu muszę być przygotowany na 120 %. Już w grudniu zaczęliśmy przygotowania oraz budowę teamu . Bez dobrych współpracowników nie ma komfortu w sezonie. Obecnie jesteśmy na etapie dogrywania ostatnich spraw . Jeśli chodzi o sprawy sprzętowe w sezonie, będę miał do dyspozycji dwa kompletne motocykle zakupione z extraligi oraz jeden dodatkowy silnik.
- Nadchodzący sezon będzie dla Ciebie pierwszym sezonem jako seniora. Kontrakt zawodowy wiąże się również z intensywnymi poszukiwaniami sponsorów?
- Tak, zajmuje się tym człowiek z którym w tym sezonie nawiązałem współpracę . Myślę, że sprawy, które obecnie są w toku oraz te które już zostały załatwione pozwalają na spokojne przygotowanie się do sezonu. Oczywiście jeśli ktoś będzie zainteresowany współpracą sponsorską z moją osobą zawsze jestem otwarty :)
- Jak wygląda Twój cykl przygotowań fizycznych? Czy znacznie różni się od cyklu przygotowawczego chociażby sprzed roku, kiedy do sezonu przygotowywałeś się jeszcze jako junior?
- Przygotowania wyglądają całkiem inaczej jak w poprzednich latach , codziennie ćwiczę indywidualnie oraz trzy razy w tygodniu na sali z kickboxerami. Trening indywidualny prowadzę według rozpisanego planu zajęć, który otrzymałem od Michała Widera z Funny Teamu, za co mu serdecznie dziękuje. Oczywiście jest to trening wytrzymałościowy ,siłowy jak i odnowa biologiczna .Pod koniec stycznia wyjeżdżam na obóz do Dziwnówka, gdzie pod okiem pana Tomasza Paska będę trenował cały tydzień. Z początkiem marca już mam w planach pierwsze jazdy na torze za granicą tak, aby sprawdzić zakupiony sprzęt . Dodatkowo, co jest dla mnie dużą nowością ,od nowego roku nawiązałem współpracę z psychologiem sportowym na miejscu w Zielonej Górze.
- Czy wiesz już coś na temat Twojej klubowej przyszłości? Czy możesz uchylić rąbka tajemnicy?
Tutaj decyzja już praktycznie zapadła, aczkolwiek chciałbym, aby to klub poinformował Państwa o tym pierwszy.
- Jakie są Twoje sportowe cele na sezon 2011?
- Chciałbym regularnie startować w lidze ,zdobywać jak najwięcej punktów dla swojego zespołu . Może poprzez dobre wyniki w Polsce uda mi się podpisać kontrakt w innej lidze lub wystartować w kilku turniejach za granicą . Bardzo ważne jest również zdrowie, więc chciałbym aby omijały mnie kontuzje.
- Tworzy się twoja strona internetowa ...
- Tak, obecnie trwają pracę nad jej ukończeniem. Myślę że, nie długo już ruszy .
- A w kontekście nieco dalszej przyszłości? Jakie są Twoje sportowe marzenia?
Na razie skupiam się na obecnym sezonie, na marzenia przyjdzie czas . Powiem tylko, że ambicji mi nie brakuje :)
- Co na koniec chciałbyś powiedzieć swoim kibicom i sympatykom?
Podziękowania dla wszystkich, którzy trzymają za mnie kciuki, do zobaczenia w kwietniu na torze
- Bardzo dziękuję za poświęcony czas i życzę powodzenia.
- Dziękuję bardzo, przy okazji chciałbym pozdrowić szczególnie kibiców z Krakowa i Zielonej Góry .