- Na obozie bardzo mi się podoba. Poza treningami na nic nie mamy czasu. Dzisiaj pójdziemy wieczorem na saune, ponieważ mieliśmy dwa wyczerpujące treningi na sali i w terenie. Integracja w grupie stoi na wysokim poziomie więc ja mógłbym zostać tutaj jeszcze kilka dni. A jeśli chodzi o treningi to jest ostro, bo wiadomo, że na obozie robi się wszystko na 120%. Ważne jest jednak to, że do sezonu podejdziemy przygotowani tak jak powinniśmy - mówi Tobiasz.