Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Otwarty parking w Bydgoszczy za nami
 03.01.2012 8:05
Czwartkowe popołudnie z żużlowcami Polonii Bydgoszcz cieszyło się dużym zainteresowaniem sympatyków speedwaya

Sportowy event przygotowany dla fanów bydgoskich „Gryfów” rozpoczął się od towarzyskiego turnieju par. Jak już informowaliśmy, najlepszą dwójką żużlowców podczas dzisiejszych zawodów, rozegranych na owalu przy ulicy Sportowej okazali się Robert Kościecha oraz zawodnik naszego portalu, Mikołaj Curyło. Po zawodach bydgoscy kibice mieli okazję spotkać się ze swoimi ulubieńcami podczas „Otwartego parkingu”. Z możliwości porozmawiania z zawodnikami, zrobienia pamiątkowych zdjęć czy otrzymania autografu skorzystała duża rzesza kibiców. W parkingu bydgoskiego stadionu rozstawiono scenę na której dziennikarze Radia Gra przeprowadzali wywiady z żużlowcami bydgoskiej Polonii. Jedynym z odpytywanych zawodników był Emil Sayfutdinov. Młody Rosjanin opowiedział m.in. o wrażeniach z dzisiejszego turnieju towarzyskiego.

 

- Jeździło mi się dzisiaj bardzo dobrze. W pierwszym biegu miałem małe problemy ale później było już wszystko ok. Czasami małe kłopoty na początku zawodów są potrzebne, aby maksymalnie popracować i żeby końcowy wynik był jak najlepszy – oznajmił Emil.

 

Całe spotkanie przebiegało w wesołej atmosferze, a i samych zawodników dobry humor nie opuszczał.

 

- Pomagamy sobie  z Denisem. Krzyczymy do siebie przez ścianę w boksie jaką zębatkę założyć – odpowiedział Emil na pytanie o współpracy z Denisem Gizatullinem.

 

Emil Sayfutdinov został również zapytany o dotychczasowy pobyt w mieście na Brdą.

 

- Czuje się tutaj jak w domu. Już szósty rok startuje w barwach Polonii i jestem z tego bardzo zadowolony. Miasto jest bardzo ładne, a mieszkańcy bardzo mili.

 

Następny w kolejności do „tablicy” ustawił się menadżer bydgoskiej Polonii, Robert Sawina. „Sawka” opowiedział o przygotowaniu zespołu do inauguracji ligowej.

 

- Uważam, że jesteśmy dobrze przygotowani do rozpoczynającego się sezonu. Bardzo się cieszę z postępów naszej młodzieży i wierzę, że będziemy mieć z tych chłopaków dużą pociechę. Cała drużyna poczyna sobie bardzo odważnie i mam nadzieje, że będzie tak w każdym, kolejnym meczu ligowym.

 

Podczas spotkania nie mogło zabraknąć pytań skierowanych do zawodników bezpośrednio od kibiców czarnego sportu. Robert Kościecha musiał się zmierzyć z tematem dotyczącym tłumików.

 

- Chyba już temat jest zamknięty. Pierwsze dwie kolejki będziemy jechać na starych tłumikach. Natomiast od trzeciej kolejki już na nowych. Musimy się dostosować do przepisów FIMu. Próbowaliśmy walczyć, ale niestety nie udało się. – wyraził swoją opinię popularny „Kostek”.

 

Po emocjach związanych z „Otwartym parkingiem” kibice, działacze klubu oraz byli i obecni sportowcy bydgoskiej Polonii udali się do Bazyliki im. Wincentego a'Paulo, aby odbyć wspólną, pojednawczą modlitwę za swój ukochany klub. Pomysłodawcą oraz organizatorem wspólnej Mszy Świętej w intencji klubu było Stowarzyszenie Pomagamy Polonii. Jeszcze przed rozpoczęciem Mszy wszyscy, którym dobro bydgoskiego klubu leży w sercu przemaszerowali z ulicy Sportowej do Bazyliki. Kibice, działacze oraz zawodnicy, „wyposażeni” w biało-czerwone flagi, wspólnie w asyście trójki zawodników na motorach przemierzyli koronę stadionu przez skwer Norkowskiego aż do Bazyliki im. Wincentego a'Paulo.

0 (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com