- Wolałbym zakończyć ten temat. Karol wydał pieniądze na przygotowania, a nie mógł startować z powodu kontuzji. Prezes Polny straszy mnie sądem, więc proszę bardzo, niech sąd rozstrzygnie - mówi Jan Ząbik, ojciec Karola.
To nie koniec ataków klubu na zawodników. Gdańszczanie twierdzą, że zapłacili za dużo Matejowi Kusowi... - Nie domagamy się zwrotu pieniędzy, które zawodnicy otrzymali zgodnie z umowami. Po prostu klub im za dużo wypłacił, to się okazało przy podsumowaniu rocznych wydatków. To normalne, że po każdym sezonie trzeba się rozliczyć - mówi prezes Wybrzeża Maciej Polny.
Polny wysłał skargę do GKSŻ na Kusa, który w żaden sposób nie zareagował na roszczenia klubu.