Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Marek Cieślak: Chcemy wygrać, lecz w przypadku porażki żadnych scen nie będziemy robić
 22.04.2011 18:43
W wielkanocny poniedziałek trener Marek Cieślak powróci na "stare śmieci". Jego Falubaz wybiera się bowiem na mecz do Wrocławia, gdzie Cieślak spędził ostatnie 10 sezonów.

- Słyszę, że dla Wrocławia i trenera Barona to najważniejszy mecz w sezonie. A dla mnie i dla mojego zespołu nie. Dla nas najważniejsze będą play-offy, a teraz mamy po prostu kolejny mecz z rzędu. Chcemy wygrać, lecz w przypadku porażki żadnych scen nie będziemy robić. Zawsze można zwyciężyć później u siebie, nawet z bonusem. I moim zdaniem dla wrocławian też nie jest to najważniejsza potyczka. Bo ważniejsze mogą być chociażby baraże z trzecią drużyną niższej ligi, czego - podkreślam! - im nie życzę. Z większością zawodników z Wrocławia pracowałem, to fajni chłopcy, niekiedy kumple, i przyjeżdżam tu bez żadnej złości, bez napinki - powiedział Marek Cieślak.

 

Zielonogórscy kibice najbardziej mają prawo martwić się o dyspozycję Patryka Dudka. Młodzieżowiec Falubazu w połowie miesiąca zaliczył upadek w zawodach juniorskich. - W Gdańsku Patryk wyrżnął fest. Ale już wraca do siebie, na młodzieżówce zrobił komplet - uspokaja Cieślak.

0 (za: Gazeta Wrocławska)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com