Kenneth Bjerre (15 pkt, Wrocław): To były dla mnie fantastyczne zawody. W końcu przełamałem się w jeździe na tym torze. Mimo iż przegraliśmy, to dla drużyny wynik nie jest najgorszy.
Maciej Janowski (10 pkt, Wrocław): Wynik dla nas jako drużyny jest dobry. Na Motoarenie zawsze jeździło mi się wyśmienicie. Jedynie ostatni bieg nie ułożył się po mojej myśli. Dotknąłem taśmy, ale byłem już nieco rozluźniony.
Piotr Baron (trener, Wrocław): Mam nadzieję, że się wszystkim mecz podobał. Chcieliśmy pokazać, że umiemy walczyć i myślę, że nam się to udało, wynik nie jest dla nas najgorszy. Popracujemy jeszcze trochę i będzie coraz lepiej.
Jan Ząbik (trener, Toruń): Trzeba pogratulować obu zespołom za wspaniałą walkę. Przed sezonem nasza drużyna bardzo mało jeździła na tutejszym torze. Te godziny, które zdobywaliśmy były na przygotowanie motocykli. Troszkę punktów nam uciekło, ale w ferworze walki to się zdarza.
Rune Holta (11 pkt, Toruń): W dniu dzisiejszym najważniejszy był wynik całej drużyny. Byliśmy silną, wyrównaną ekipą. Każdy dołożył do wyniku swoją cegiełkę. Tor był dobrze przygotowany, ale ja musiałem się do niego dopasować, gdyż nieco mnie zaskoczył. Myślę, że będę tutaj jeszcze szybszy.
Michael Jepsen Jensen (6 pkt, Toruń): Jestem nieco zawiedzony moim występnem. Popełniałem głupie błędy, w kilku biegach obrałem złe ścieżki i przez to gubiłem punkty. Motocykle były szybkie, ale moja jazda daleka od ideału.