Oto co powiedział zaraz po meczu popularny "Puzon" - Cieszy bardzo dzisiejsza postawa drużyny bo chyba wszyscy zauważyli, że jechaliśmy zespołowo.Nie tworzyliśmy zbieraniny z całej Polski lecz monolit, gdzie każdy każdemu pomagał.Wiadomo, ze niekiedy wychodziły małe nieporozumienia ale daliśmy z siebie wszystko pokazując, iż jesteśmy drużyną, która potrafi wygrywać.
Mariusz Puszakowski zapytany o ocenę swojej jazdy odpowiedział: Ze swojej postawy nie jestem zadowolony. Wpływ na to, że uzbierałem tych kilka oczek może mieć mała ilość spotkań.W zasadzie jeżdżę raz na trzy tygodnie.Dodatkowo było dzisiaj trochę nerwówki bo chciałem pokazać się z jak najlepszej strony.Do tego dochodzi jeszcze ten tor w Opolu , które ostatnio mi jakoś nie służy.Ale jak już wspomniałem najważniejsze, że wygraliśmy jako drużyna. Wracamy dzisiaj do domów z podniesionym czołem bez względu na zdobyte punkty przez każdego z nas.