Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Lider pokonał outsidera, czyli relacja z meczu GTŻ Grudziądz - KS ROW Rybnik
 12.06.2011 22:41
W dniu dzisiejszym drużyna Grudziądzkiego Towarzystwa Żużlowego zapewniła sobie awans do fazy Play ? Off pierwszoligowych rozgrywek, ponieważ przed własną publicznością pokonała KS ROW Rybnik. Niedzielne spotkanie zakończyło się wynikiem 55:35 dla podopiecznych trenera Roberta Kempińskiego.

 

W awizowanym składzie gości z Rybnika nastąpiła jedna zmiana, w miejsce Rory Schlein’a – byłego zawodnika GTŻ pojawił się Daniel Pytel, z kolei pod numerem siódmym startował Kamil Fleger. Skład gospodarzy był odmienny w porównaniu z poprzednim meczem. Zabrakło nowego nabytku Grudziądzan, Ryan’a Fisher’a, który swój debiut w barwach kujawsko – pomorskiej ekipy miał w ubiegłym tygodniu w Łodzi. Kontuzję nadal leczy Patrick Hougaard. Dlatego też pod nieobecność tych dwóch zawodników szansę startów otrzymał Anglik, Oliver Allen. Ulubieniec grudziądzkiej publiczności jeździł dzisiaj z numerem dwunastym. Rezerwowym był Andriej Kudriaszow.

Niedzielne spotkanie rozpoczęło się od mocnego uderzenia gospodarzy, czyli dwóch dubletowych zwycięstw. W gonitwie pierwszej pierwsi na mecie zameldowali się David Ruud z Davey Watt’em. Bieg młodzieżowy rozgrywany był dwukrotnie, ponieważ w pierwszym podejściu taśma „poszła nierówno w górę”. W powtórce para Mateusz LampkowskiAndriej Kudriaszow nie dała szans Mateuszowi Domańskiemu i Kamilowi Fleger.

Dzięki świetnemu rozegraniu pierwszego łuku w  biegu czwartym pierwszy na mecie zameldował się kapitan Grudziądzan, Krzysztof Buczkowski. Dwa oczka zainkasował Antonio Lindbaeck, jedno – Mateusz Domański, a bez zdobyczy punktowej Mateusz Lampkowski.

Wiele emocji dostarczyli kibicom zgromadzonym na stadionie w Parku Miejskim przy ulicy Hallera zawodnicy startujący w szóstej odsłonie dnia. Z powodu nierównego startu sędzia zawodów, Leszek Demski zarządził przerwanie i powtórkę biegu .Piękną walkę stoczyli najlepszy w dniu dzisiejszym w szeregach rybnickiej drużyny, Andriej Karpov z Krzysztofem Buczkowskim. Ostatecznie minimalnie pierwszy na metę wpadł jeździec gości. To wszystko działo się za plecami Lampkowskiego i Loktajev’a.

Problemy sprzętowe dopadły grudziądzkiego Australijczyka, Davey Watt’a. Dlatego też trzydziestotrzyletni zawodnik skorzystał z pomocy Krzysztofa Buczkowskiego, który udostępnił mu jeden ze swoich motocykli i już w swoim drugim starcie, czyli w biegu siódmym Watt jechał na maszynie Buczka. Zdecydowanie najlepiej ze startu w tej gonitwie wyszedł Antonio Lindbaeck, jednak na wejściu w drugi łuk  świetnym atakiem popisał się David Ruud, i to on dowiózł do mety trzy punkty.

Kolejnym emocjonującym biegiem była jedenasta odsłona dnia. Najlepiej ze startu wyszli podopieczni trenera Roberta Kempińskiego, jednak zęby pokazał rybnicki Rekin, Andriej Karpov, który na trzecim okrążeniu wyprzedził dwójkę Grudziądzan. Kapitan GTŻ, sympatyczny Buczek nie dawał za wygraną i kąsał atakami rywala. Zawodnicy tasowali się, jednak o połowę koła pierwszy na mecie był jeździec szkoleniowca Adama Pawliczka.

Przed gonitwami nominowanymi gospodarze prowadzili dwudziestoma punktami, biegi czternasty i piętnasty zakończyły się remisami, co dało rezultat spotkania 55:35 dla GTŻ.

Wśród Rekinów walkę z gospodarzami próbowali nawiązać jedynie Andriej Karpov, autor  11+2 pkt. oraz Antonio Lindbaeck, który wywalczył 9 oczek z jednym bonusem. Dobrze znany w Grudziądzu trener Adam Pawliczek nie skorzystał z rezerw taktycznych i jego zawodnicy pojechali według tabeli biegowej. Po dziewięciu kolejkach KS ROW z dorobkiem zaledwie dwóch punktów zajmuje ostatnie miejsce pierwszoligowej tabeli. Za tydzień Rybniczanie gościć będą u siebie drużynę z odległej Łotwy, czyli Lokomotiv Daugavpils.

Tymczasem GTŻ po raz kolejny w tym sezonie pokazał swoją siłę, a co najważniejsze zwycięstwem na Rybnikiem zapewnił sobie upragnioną czwórkę i walkę w Play – Off. Na słowa uznania zasługują wszyscy zawodnicy z Krzysztofem Buczkowskim i Tomaszem Chrzanowskim na czele. Grudziądzan czekają teraz przygotowania do meczu ze Startem Gniezno, który w ostatnich dniach wzmocnił się Tai’em Woffinden’en.

 

 

GTŻ Grudziądz: 55 pkt.
9. D. Watt (2*,1,0,3) 6+1
10. D. Ruud (3,3,3,1*) 10+1
11. T. Chrzanowski (1*,1,3,3,3) 11+1
12. O. Allen (2,3,1,0) 6
13. K. Buczkowski (3,2,3,2,3) 13
14. M. Lampkowski (3,0,1) 4
15. A. Kudriaszow (2*,1*,2*,0,0) 5+3

KS ROW Rybnik: 35pkt.
1. D. Pytel (0,2,2,1,1*) 6+1
2. R. Chromik (1,0,T,0) 1
3. A. Karpow (3,3,1*,3,1) 11+2
4. A. Loktajew (0,0,2,2,2) 6
5. A. Lindbaeck (2,2,2,1*,2) 9+1
6. M. Domański (1,1*,0) 2+1
7. K. Fleger (0,0,0) 0

Bieg po biegu:
1. D. Ruud, D. Watt, R. Chromik, D. Pytel 5:1 (5:1)
2. M. Lampkowski, A. Kudriaszow, M. Domański, K. Fleger 5:1 (10:2)
3. A. Karpow, O. Allen, T. Chrzanowski, A. Loktajew 3:3 (13:5)
4. K. Buczkowski, A. Lindbaeck, M. Domański, M. Lampkowski 3:3 (16:8)
5. O. Allen, D. Pytel, T. Chrzanowski, R. Chromik 4:2 (20:10)
6. A. Karpow, K. Buczkowski, A. Kudriaszow, A. Loktajew 3:3 (23:13)
7. D. Ruud, A. Lindbaeck, D. Watt, K. Fleger 4:2 (27:15)
8. K. Buczkowski, D. Pytel, M. Lampkowski, 4:2 (31:17)
9. D. Ruud, A. Loktajew, A. Karpow, D. Watt 3:3 (34:20)
10. T. Chrzanowski, A. Lindbaeck, O. Allen, M. Domański 4:2 (38:22)
11. A. Karpow, K. Buczkowski, D. Ruud, R. Chromik 3:3 (41:25)
12. T. Chrzanowski, A. Kudriaszow, D. Pytel, K. Fleger 5:1 (46:26)
13. D. Watt, A. Loktajew, A. Lindbaeck, O. Allen 3:3 (49:29)
14. T. Chrzanowski, A. Loktajew, D. Pytel, A. Kudriaszow 3:3 (52:32)
15. K. Buczkowski, A. Lindbaeck, A. Karpow, A. Kudriaszow 3:3 (55:35)

 

Startowano według I zestawu pól startowych

Sędzia: Leszek Demski

NCD: Andriej Karpov w biegu 3 - 66,63 sek.

Widzów: ok 3000

0 (za: inf. własna)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com