Robert Sawina [menadżer Polonii Bydgoszcz] – „Nie chciałbym mówić z czego wynikała nasza słabsza postawa w drugiej fazie zawodów. Umówmy się, że postanie to naszą tajemnicą, aczkolwiek wszystkie te negatywne aspekty będziemy omawiać we własnym gronie i wówczas będziemy wyciągali odpowiednia wnioski aby w przyszłości do podobnych sytuacji podczas spotkań ligowych nie dochodziło. Zapewniam, że my jako drużyna również będziemy o wiele lepiej przygotowani do fazy play-off.”
Stanisław Chomski [trener Wybrzeża Gdańsk] – „Początek spotkania układał się pod dyktando zespołu gospodarzy. Przyjechaliśmy do Bydgoszczy osłabieni. Pomimo tego, iż udało się wywalczyć osiem punktów ma zastępstwie zawodnika za Maxa to i tak tych punktów dzisiaj brakowało. W naszej drużynie jechało tylko trzech zawodników, a czwarty walczył – mówię tu o Pawle Hlibie, aczkolwiek wiadomo iż dzisiaj chodziło o efektywną jazdę a nie efektowną. Zabrakło właśnie punktów jednego zawodnika do obronienia chociażby tego punktu bonusowego. Po dziewięciu biegach Polonia miała nad nami przewagę dwudziestu punktów . Przed meczem planowałem że jeżeli nie uda nam się przełożyć od początku spotkania to musimy zachować trochę siły i pomyślunku na końcówkę zawodów. Dziękuje Darcy’emu za to że był dzisiaj takim kołem ratunkowym naszej drużyny. Na pewno pod koniec spotkania zrobiło się bardzo ciekawie, ale niestety w trzech zawodników więcej nie dało się wywalczyć. Na pewno przygotujemy się lepiej na następny pojedynek w Bydgoszczy. Tor nie był dla nas zaskoczeniem, choć mam zastrzeżenia co do drugiego łuku –są tam duże wyrwy. Zespół bydgoski był dzisiaj bardzo wyrównany, stanowił monolit.”
Grzegorz Walasek [kapitan Polonii Bydgoszcz] – „Byliśmy dzisiaj równiejszą drużyną niż Wybrzeże. Punktowało u nas więcej zawodników, a w Gdańsku widoczne były dziury w składzie i to był główny powód dla którego udało nam się zrealizować plan maksimum na dzisiejsze zawody.”
Darcy Ward [Wybrzeże Gdańsk] – „Bydgoszcz jest bardzo dobrym zespołem, są zgraną paczką, która potrafi świetnie jechać na swoim torze. Ze swojego występu jestem zadowolony, ale niestety zabrakło punktów niektórych chłopaków z naszego zespołu. Dobre zawody odjechał Thomas, świetną końcówkę meczu miał ”Zorro”. Pozostali zawodnicy od nas nie zapunktowali i dlatego wyjeżdżamy z Bydgoszczy z przegraną i bez bonusa.”