W VI biegu Robert Kościecha i Emil Sajfutdinow długo przewodzili w stawce. Jednak na pierwszym łuku ostatniego okrążenia Sajfutdinow odszedł od krawężnika co skrzętnie wykorzystał młodszy z braci Szczepaniaków - Mateusz. Na ostatnim wirażu żużlowiec z Saławatu próbował założyć się na łodzianina i zahaczył o jego tylne koło. Obydwaj zawodnicy z impetem wpadli w dmuchaną bandę.
Emil Sajfutdinow pojechał w tym meczu jeszcze jeden wyścig, jednakże po nim zdecydował się wycofać z udziału w zawodach.
Emil ma wstrząs mózgu i jest bardzo mocno poobijany - powiedział dla oficjalnej strony Polonii Bydgoszcz Tomasz Suskiewicz, menedżer Rosjanina.
Sympatycznemu żużlowcowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. Najprawdopodobniej Emil pojedzie już w sobotę w Grand Prix Wielkiej Brytanii w Cardiff.