Piotr Protasiewicz: Ojciec wysłał mi smsa i powiedział, że nie przyjeżdża na zawody, bo będzie padał
03.01.2012 2:44
Piotr Protasiewicz pozytywnie ocenił decyzję sędziego, który odwołał wczorajszy mecz Falubazu ze Stalą Gorzów. "Pepe" zdradził także pewną ciekawostkę. Ojciec Paweł, wysłał mu w południe smsa z informacją, że na mecz nie przyjedzie, bo będzie padało. Były żużlowiec nie pomylił się. Mecz został odwołany.
- Nie było innej możliwości, nie mamy wpływu na pogodę. Tor był przygotowany świetnie, nawet był bardziej twardy niż my tutaj jeździmy. Nie rozgonimy chmur. Ojciec mój o 12 wysłał mi smsa i powiedział, że na zawody nie przyjeżdża bo od 20 do 23 będzie padało i miał rację. Jeździć w deszczu można, owszem, ale my tutaj mówimy o ściganiu się a nie jeżdżeniu - powiedział Protasiewicz.
0 (za: 66-400)