Marek Cieślak: Myślę, że Piotr zrozumiał tę decyzję
02.01.2012 20:16
Marek Cieślak po pierwszej serii startów był pełen obaw o losy Polaków w finale DPŚ. Wszystko zaczęło się zmieniać po złotej rezerwie, jaką znakomicie wykonał Tomasz Gollob zmieniając Piotra Protasiewicza. "Pepe" miał piekielnie trudne zadanie, aby w dalszych biegach odnaleźć się - miał bowiem sporą przerwę w startach, a mimo to spisał się znakomicie.
- Taki jest regulamin. Tomasz był w gazie, więc trzeba było to wykorzystać. Dlatego decyzja o starcie jokera była natychmiastowa. Ja jako trener reprezentacji muszę patrzeć na dobro drużyny, więc myślę, że Piotr w pełni zrozumiał tę decyzję - mówi Cieślak.
- Gdy tylko Krzysztof i Piotr wygrali swoje pierwsze biegi, to wiedziałem już, że tego finału nie przegramy. Ich postawa i punkty były kluczem do sukcesu - dodaje.
0 (za: polskizuzel.pl)