Już w tym sezonie potyczki obu drużyn dostarczały kibicom wielu emocji i ogromnej dawki adrenaliny. W części zasadniczej niespodziewane zwycięstwo na torze rywala odnieśli podopieczni trenera Roberta Kempińskiego. Z kolei w rewanżu lepszy okazał się Start Gniezno, który udowodnił, iż jest jednym z pretendentów do awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.

O sile gości niedzielnego spotkania stanowi przede wszystkim świetnie spisujący się po wypożyczeniu z Włókniarza Częstochowa Tai Woffinden. Młodzieżowiec z Wielkiej Brytanii w każdym wyścigu daje z siebie wszystko, nie odpuszcza, co owocuje bardzo dobrymi wynikami. Dodatkowo zespół z pierwszej stolicy Polski wzmocnił się także wypożyczeniem z ROW-u Rybnik. Do ekipy Startu dołączył bowiem dobrze znany w Grudziądzu Jesper B. Monberg. Tym samym działacze z Gniezna dają sygnał, iż nie zamierzają odpuszczać w walce o Ekstraligę. Partnerem Duńczyka będzie Krzysztof Jabłoński, który za każdym razem na torze GTŻ-u notował bardzo udane występy, więc przypuszczać można, że podobnie będzie też jutro. Niezwykle ważne mogą się również okazać punkty zdobywane przez Michała Szczepaniaka oraz Mirosława Jabłońskiego. Pierwszy z nich prezentuje kameleonową formę, bowiem dobre występy przeplata znacznie słabszymi. Daleko od swojej optymalnej formy jest też młodszy z braci Jabłońskich. O ile część zasadnicza była bardzo dobra w jego wykonaniu, o tyle w fazie Play-Off nie spisuje się już tak okazale. Gnieźnieńscy fani speedwaya liczą zapewne na sporą zdobycz punktową kolejnego z Anglików, Scotta Nichollsa. "Hot Scott" jest byłym uczestnikiem cyklu Grand Prix, zatem nie można go lekceważyć. Z kolei na pozycji pierwszego juniora kibice zebrani na stadionie przy ul. Hallera obejrzeć będą mogli walecznego jak zawsze Kacpra Gomólskiego.

Szkoleniowiec gospodarzy zapewnia, iż nastroje przed jutrzejszym meczem są bardzo bojowe. Grudziądzanom w ostatnich spotkaniach nie wiodło się najlepiej, dlatego też zależy im, aby odbudować dyspozycję z początku sezonu i zdobyć na własnym torze ważne punkty. Niestety po raz kolejny Kempiński musiał dokonać roszad w składzie. Wszystko to za sprawą ... szwedzkiego klubu Lejonen, dla którego punkty zdobywa David Ruud. Zespół z Gislaved staje jutro do potyczki z Elit Vetlandą. Problem tkwi w tym, iż działacze z kraju Trzech Koron nie wyrazili zgody na udział Ruuda w spotkaniu ligi polskiej. W związku z zaistniałą sytuacją popularny "Kempes" zdecydował, iż w miejsce Szweda wystąpi Oliver Allen. Jeździec z Wysp nie miał zbyt częstych okazji do startów w barwach GTŻ-u w tym sezonie, lecz ostatnio prezentuje się w innych ligach całkiem nieźle. Dlatego też działacze klubu z grodu nad Wisłą liczą, iż sympatyczny "Olly" pomoże grudziądzanom w odniesieniu zwycięstwa. Na tym jednak nie koniec kłopotów gospodarzy. Ze względu na wyższy KSM Allena w porównaniu do Ruuda, musi dojść także do korekt w składzie na pozycjach juniorskich. Fani "żółto-niebieskich" zamiast etatowego rezerwowego, Andreja Kudriashova, drugi raz w tym sezonie ujrzą Patryka Dolnego, który wystąpi jutro jako "gość". Pozostała część zestawienia nie uległa zmianie. Kibice GTŻ-u liczą na dobry występ Daveya Watta. Kapitan reprezentacji Australii udowadniał w tym sezonie nie raz, iż potrafi skutecznie walczyć z wyżej notowanymi przeciwnikami. Niezwykle istotne będą też punkty zdobywane przez Tomasza Chrzanowskiego oraz Patricka Hougaarda. Zarówno jeden, jak i drugi żużlowiec mają za sobą udane spotkania, lecz w ostatnim czasie ich forma jest sporo niższa. Czas zatem na skuteczną walkę w ich wykonaniu. Działacze z Grudziądza liczą na to, iż nastąpi to właśnie jutro. Widowiskowej jazdy można się spodziewać z całą pewnością po liderze GTŻ-u, Krzysztofie Buczkowskim. Ulubieniec miejscowej publiczności jako kapitan powinien dać pozostałym kolegom z drużyny sygnał do walki i pociągnąć zespół do zwycięstwa. Z kolei do składu gospodarzy najprawdopodobniej wróci po złamaniu łokcia zawodnik naszego portalu, Mateusz Lampkowski, który ma już za sobą pierwsze treningi po kontuzji.

Można się spodziewać, iż jutrzejsze widowisko dostarczy wszystkim kibicom na trybunach wyższego poziomu adrenaliny. Pojedynki grudziądzko-gnieźnieńskie zawsze należały do zaciętych. Dodatkowego smaczku niedzielnego spotkania dodaje fakt, iż obie drużyny bardzo chcą zwyciężyć w tym meczu. Grudziądzanie pragną udowodnić swoim sympatykom, iż stać ich jeszcze na skuteczną walkę po ostatnich porażkach w Gdańsku i Bydgoszczy. Z kolei żużlowcy startu Gniezno pukają do bram Ekstraligi i są już o krok od historycznego awansu. Serdecznie zapraszamy Państwa na stadion w parku miejskim! Emocji na pewno nie zabraknie!

Awizowane składy

Start Gniezno
1. Krzysztof Jabłoński
2. Jesper B. Monberg
3. Mirosław Jabłoński
4. Michał Szczepaniak
5. Scott Nicholls
6. Kacper Gomólski

GTŻ Grudziądz
9. Davey Watt
10. David Ruud
11. Tomasz Chrzanowski
12. Patrick Hougaard
13. Krzysztof Buczkowski
14. Mateusz Lampkowski
15. Andrej Kudriashov

Początek meczu o godz. 16.00.
Sędzia: Ryszard Bryła (Zielona Góra).

Ceny biletów:
- normalny - 25 zł.
- ulgowy - 15 zł. (młodzież do 18 lat, emeryci i renciści powyżej 65 lat oraz studenci - z ważną legitymacją)
- program - 3 zł.
- dzieci do 7 lat - bezpłatnie.