Walasek pojawił się na rozmowach w Bydgoszczy i wbrew przypuszczeniom nie rozwiązał umowy z Polonią.
Jak podaje "Express", Walasek przeanalizował wszystkie koszta podróży do Rzeszowa, jakie czekają go w związku ze startami w 2012 roku i już nie pali się tak do jazdy w tym klubie. - W ten weekend „Greg” pojawił się na Sportowej. Żużlowiec dość nieoczekiwanie oznajmił, że jest gotowy do dalszych negocjacji z Polonią. Ponoć przeraziły go koszty podróży do i z Rzeszowa - czytamy w gazecie.