Kilka dni temu portal SportoweFakty.pl opublikował pisma, jakie żużlowcy dostali od kancelarii prawnej reprezentującej klub. Tauron Azoty wzywają w nich Sebastiana Ułamka i Krzysztofa Kasprzaka do zapłaty wielomilionowych odszkodowań. Tyle miały wynieść straty z wpływów od sponsorów przez słabe wyniki na torze zawodników (drużyny). Unia Tarnów ma wobec Ułamka zaległości finansowe w wysokości 882 400,40 zł, zaś wobec "Kaspera" - 689 843,47 zł. Po potrąceniu wzajemnych wierzytelności obaj żużlowcy otrzymali wezwania do zapłaty na odpowiednio 2 908 296,60 zł i 3 100 853,53 zł.
Opinia i zaufanie dla Unii Tarnów przez te zawirowania mocno spadły. Możliwe, że część z zawodników, którzy mieli dołączyć do drużyny na sezon 2012 zwyczajnie zmieni swoje plany w ostatniej chwili. Przypomnijmy, iż Tauron Azoty były już dogadane z Gregiem Hancockiem, Januszem Kołodziejem, Kacprem Gomólskim, a ostatnio pojawiły się informacje o przejściu z Wrocławia Macieja Janowskiego. Taki stan rzeczy obowiązywał przed wypłynięciem informacji o ogromnym zadłużeniu klubu wobec zawodników.
Działacze Unii Tarnów znaleźli się w bardzo trudnym położeniu. Mają zaledwie kilka dni na uregulowanie ogromnych długów, bowiem do 30 listopada muszą wykazać brak zaległości finansowych lub porozumienia z zawodnikami. Wszystko przez rozpoczęcie procesu przyznawania licencji na starty w Speedway Ekstralidze na sezon 2012.
Wkrótce ma dojść także do zmiany prezesa w klubie. Dotychczasowego Bogdana Gurgula, który jest na zwolnieniu lekarskim, zastąpić ma Anna Chmura.