- Startowałem w rzeszowskim klubie w 2006 roku, ale w składzie z tamtego czasu został jedynie Maciek Kuciapa. Dobrze, że pierwszy mecz będziemy jeździli w Gdańsku i chyba dobrze, że właśnie z Marmą, bo przecież oni do faworytów w walce o mistrzowski tytuł należeć nie będą. Będą w naszym zasięgu, a zwycięstwo na inaugurację bardzo by się nam przydało - mówi Chrzanowski.
- Na naszym torze o zwycięstwo będziemy walczyć z każdym zespołem. Z Marmą powinniśmy sobie poradzić, ale wszystko i tak rozstrzygnie się w trakcie 15 wyścigów inauguracyjnego spotkania. My będziemy walczyć o zwycięstwo, ale nasi rywale będą mieli przecież podobne plany - dodaje.