Zostań naszym Fanem!
ZALOGUJ SIĘ: 
Polecamy
Drabik jeżdżącym menadżerem częstochowskich Lwów
 03.01.2012 15:11
Ikona częstochowskiego speedwaya Sławomir Drabik ma w przyszłym sezonie pełnić rolę jeżdżącego menadżera Włókniarza Częstochowa.

- Niczego jeszcze nie podpisałem, ale wchodzę w to. Takich szczegółów jeszcze nie obgadywaliśmy, ale do mnie będzie należało przygotowanie toru, treningów, kontakty z zawodnikami, ustawienie drużyny. No i zrobienie klimatu, czyli to, co najprzyjemniejsze. Nie ma tego aż tak dużo, żeby się pogubić. Dam radę. Do pomocy będę miał Jarka Dymka, który robił to w ostatnim sezonie - komentuje cała sytuacje Drabik.

W zeszłym sezonie Sławek bronił barw rybnickiego RKM ROW lecz jak sam przyznaje ubiegły sezon nie należał do jego najbardziej udanych z wielu względów - Pełna plajta, szkoda gadać. O finanse się szarpię, sprawa jest w sądzie i zobaczymy, co z tego będzie. Po pierwszym meczu było super, atmosfera, kibice potrafili się zachować. Myślałem, że to jest to, a potem wyszła kicha. Szkoda, bo Rybnik nie był jedynym klubem, w którym mogłem pojeździć. Straciłem sezon i kasę. Bo w sprzęt trzeba było coś zainwestować - opowiada ze smutkiem Sławomir Drabik.

Nowa rola jeżdżącego menadżera pozwala jego wiernym kibicom mieć nadzieje, iż ujrzą go jeszcze na motorze walczącego o punkty dla Włókniarza - Na motocykl bym jeszcze wsiadł, ale nic na siłę. Jak będę wiedział, że jestem do tego przygotowany i poczuję chęć jazdy, to może spróbuję w jakimś meczu w Częstochowie. Teraz czuję, że materiał jest trochę zmęczony. Po Rybniku zeszło ze mnie powietrze - kończy jeden z najweselszych zawodników w Polsce.

0 (za: sport.pl)
Czy na pewno chcesz usunąć ten komentarz?
TAK NIE
Komentarze (0)
Nie ma komentarzy związanych z tym artykułem. Twoja opinia może być pierwsza.
© 2002-2024 Zuzelend.com