PSŻ nie może dojśc do porozumienia z TS Olimpią Poznań w sprawach finansowych - Zdajemy sobie sprawę, że czasu na podjęcie ostatecznej decyzji pozostało niewiele. Dlatego jeszcze w tym tygodniu zakończymy negocjacje z Olimpią dotyczące naszych ewentualnych startów na ich obiekcie. Jak one przebiegają? Na razie obie strony konsekwentnie podtrzymują swoje stanowiska. Olimpia żąda od na pieniędzy, których nie jesteśmy w stanie zapłacić - mówi Arkadiusz Ładziński, prezes PSŻ Poznań.
Jak twierdzi prezes PSŻ-u kwota jaką może dać klub za wynajem stadionu do rozgrywek II ligi żużlowej to nie więcej niż 50 tys.złotych - Nasze hasło brzmi "start realności, stop wirtualności". Mamy określony budżet i tylko w jego ramach możemy się poruszać. Nie podpiszemy umowy, której później nie będziemy mogli zrealizować. Nie wydamy ani złotówki więcej, niż to będzie konieczne. Jeśli jednak nie dojdziemy do porozumienia z władzami obiektu na Golęcinie, wówczas wycofamy drużynę z rozgrywek. Obiecuję jednak, że nie będzie to jednoznaczne z końcem czarnego sportu w stolicy Wielkopolski - dodaje na koniec Ładziński.