darek losu "bez pojęcia" 1.4 (felieton)
26.03.2018 16:54
"bez pojęcia" to cykl felietonów darka losu, krojczego marynarek na portalu sportowa bieda
szok, konewka na torze w opolu! pietrek pszenica uważa, że to ewenement na skalę światową, bezwzględnie zasługujący na wpis do księgi skarg i zażaleń browaru "geniusz". co takiego zrobiono w opolu, że zraszanie stało się koniecznością, a wręcz tradycją? mówią, że podczas, gdy w innych miastach oczekiwano sprzyjającej pogody, mieszkańcy opola pootwierali wszystkie okna i powstał gigantyczny przeciąg, który spowodował suszę w całej okolicy. mężczyźni w klubie zajęli się pracami rolnymi, spragnione konie dwa dni orały tor, przerzucając skiby żużla, kobiety zaś w tym czasie z fantazją zaplatały na wrzecionach piękne taśmy startowe.
prasłowiańsko-niemiecka konewka przybyła do klubu kolejarz z muzeum wsi opolskiej, nie wiemy jak ją wyniesiono, czy to był skok, czy schowano pod kurtkę w czasie zwiedzania. od dawna stała się symbolem bogactwa, ubóstwa i urodzaju. w tym opolu, w którym zenon grażyniuk wyśpiewał papierowego wróbla na festiwalu piosenki eleganckiej, od wnuka prawnuka praktykuje się, że gdy deszcz leje to wodę zbierają, a gdy susza panuje to wodą polewają. prawnukowie tej ziemi kultywują obrządki zraszania, a pietrek pszenica uznawany jest za wyjątkowego speca od wiązania toru bez używania sznurka snopowiązałkowego. na stadionowych straganach z pamiątkami można nabyć wykonane na wtryskarkach miniaturki symbolicznej konewki, które z okazałością prezentują się na półce w domu każdego kibica.
w niedzielę miał w planach trenować kevin sam na torze, bo w sobotę nie byłby sam, więc nie mógł. próbnych jazd nie będzie wykonywał też richard lawdoughter bo musiał zostać w domu w anglii z córką, ponieważ opiekunka miała w ten weekend wolne. ale ta sytuacja jest usprawiedliwiona, gdyż opiekunka wnioskowała potrzebę tego urlopu z półrocznym wyprzedzeniem, nie wiedząc wtedy nawet o córce richarda, ani o tym że będzie jej opiekunką. prawdopodobnie chodzi o jakieś chrzciny w rodzinie albo romans, do końca nie wiadomo, ale z pewnością sprawa niebawem wyjdzie na jaw. tymczasem w opolu powiało ciepłą wiosną, koguty przestawiły się już o godzinę do przodu, a kury rozebrały do rosołu.
follow @darek_losu
Ostatnio edytowany: 26.03.2018 17:10