jak zapewne już wiecie, pewien quasi-żużlowy portal, dla zwiększenia liczby odwiedzin, postanowił udostępniać gorące galerie instagramowe dziewczyn, tzw. odprowadzających. chcąc zdobyć jeszcze większy rozgłos, poszli dalej, tworząc cykl bez merytorycznego przekazu, lecz odkrywający przed czytelnikami pikantne kulisy już w samym tytule, z którego dowiadujemy się jak to ich pracownicy - pisząc wprost - "biorą się". interpretację pozostawiono czytelnikom, może chodzi o to, że ludzie czytają i rozbudzają wyobraźnię, jakby patrzyli na ten akt i to dla autorów jest dodatkowo podniecające? możliwe, że to zwykły performance albo najzwyczajniej chodzi o powszechny w środowisku coming out, takie przyznanie się do odmienności z jednoczesnym poszukiwaniem zrozumienia, akceptacji, sympatii. tutaj ucinam, mnie nie interesuje ich sfera intymna, takie przypadki się zdarzają i powinniśmy wykazać się tolerancją. nawet jak po wszystkim zapalają sobie po cienkim papierosku - bo wtedy rączki wydają się im takie duże - to jest to ich życie, którym mają prawo dzielić się z innymi w internecie. ale czy to ma jakikolwiek związek z żużlem? żaden. oboje pomylili po prostu miejsce do opisywania swoich uniesień.

marcinek mająkajewski ze stacji analiza.tv reklamuje swoje transmisje hasłem "poczuj się jakbyś był na torze". absolutnie nowy pomysł na odbiór transmisji żużlowych polega na tym, że każdy telewidz, który chciałby wyobrazić sobie, że jest najeźdźcą i bierze udział w biegu, przynosi sobie do domu wiadro żużla i stawia je przed telewizorem. do wiadra wkłada rurę ssącą odkurzacza, uprzednio usuwając z niego worek na kurz, otwierając całkowicie jego przelot, coś jak w starym typie tłumika. tak przygotowany odkurzacz ustawia na wysokości twarzy, ze skierowanym na siebie otworem wylotowym. kiedy najeźdźcy wchodzą w wiraż, kibic włącza odkurzacz i przyjmuje szprycę żużla. na prostych oczywiście wyłącza i uruchamia ponownie na kolejnych wirażach. wytrawny kibic powinien mieć zawsze kilka wiader z różnymi nawierzchniami i w zależności od przygotowania toru, stosować odpowiednią mieszankę. na wypadek dosypek dobrze byłoby zorganizować sobie też wiadro glinki wiążącej. mająkajewski proponuje też zakup około dwóch metrów gumki do majtek. jeden koniec przymocowany jest do ściany za pomocą haczyka szybkiego montażu, a drugi koniec napręża i przytrzymuje żona. w momencie startu ukochana kibica puszcza mu taśmę i gość rusza, trzymając palec na włączniku odkurzacza. w wieczornym magazynie analiza.tv będzie odbywać się cykliczne głosowanie na kibicowskiego najeźdźcę kolejki, może to właśnie ty masz szansę zostać raiderem sezonu? już dzisiaj składam kandydaturę do nagrody "sikakiele 2018" za innowacyjność transmisji i wielki krok dla całego żużlowego świata. brawo mająkajewski, brawo!

a propos "sikakieli", jerzy sikakiel jest już mocno zdenerwowany faktem że musi tak długo czekać na mistrza świata, doszło do tego, że jurek zaczął trzaskać w domu wszystkie swoje kryształowe puchary oraz pamiątkowe rodzinne talerze. michał sroka oraz piotr "kobra" szemrański już zorganizowali pomoc dla sikakiela, z hasłem przewodnim "#staystrongjurek". wkrótce zostanie udostępniony specjalny numer, na który będzie można wysłać sms o treści "kupuję talerz dla jurka". koszt smsa symboliczny, coś pomiędzy 2 a 3 tysiące plus vat. wszyscy kibice włączają się do akcji w myśl prawdy "spieszmy się kupować talerze, tak szybko się trzaskają".

follow @darek_losu