FIM Speedway Grand Prix Chorwacji - Gorican

Pewna wygrana Bartosza Zmarzlika. Na drugim okrążeniu Janowski mija Michelsena i mamy Polskie podium!

Bieg bez historii rozegrany po wyjściu spod taśmy. Pewna wygrana Zmarzlika.

Bieg rozstrzygnięty po starcie. Madsen jeszcze pod koniec biegów próbował dogonić Janowskiego ale Polak nie dał mu najmniejszych szans.

Po starcie Polacy na dwóch ostatnich pozycjach. Zmarzlik jednak rzucił się w pogoń za rywalami i przy kredzie najpierw minął Dudka, na wejściu w kolejny łuk Ficka, a na wyjściu z tego samego łuku Thomsena.

Pewna i zdecydowana wygrana Madsena. Przedpełski z ostatniej pozycji minął najpierw Bewleya, a na ostatnim okrążeniu zaatakował Holdera lecz niestety na ostatnim łuku wpadł w poślizg i zanotował upadek.

Zagar wygrywa start ale Michelsen jako pierwszy wyjeżdża z pierwszego łuku. Janowski konsekwentnie jechał cały czas przy samym płocie i nabierał ogromnej szybkości by na trzecim okrążeniu wyjść na prowadzenie przed Michelsena. Duńczyk poszedł w ślady Polaka i po zewnętrznej odbił prowadzenie i to on zgarnia trzy punkty biegowe.

Vaculik i Woffinden na prowadzeniu zaraz po starcie. Brytyjczyk przesunął się za mocno pod bandę gdzie się jego motocykl zakopał i spadł na ostatnią pozycję. Całą tą sytuację wykorzystał Doyle, który zaliczył fatalny start ale dzięki błędom rywali ostatecznie zakończył bieg jako drugi. Na dystansie Woffinden zdołał jeszcze wyprzedzić Lindgrena.