Zapowiedź

Dobry start gospodarzy, którzy objęli prowadzenie. Na przeciwległej prostej startowej Lindbaecka wyprzedził Miedziński i rozdzielił rywali. Na ostatnim wirażu zbyt szeroko pojechał prowadzący Buczkowski i zaliczył upadek. W związku z tym zwycięstwem mógł się cieszyć Miedziński, który odpierał ataki Lindbaecka. Buczkowski o własnych siłach wrócił do parku maszyn. Czwarta przerwa na kosmetykę toru.

Na prowadzenie po starcie wysunął się Okoniewski, a za nim pojawiła się toruńska para. Na pierwszym wirażu Vaculik próbował rozpędzić się po zewnętrznej, ale gównie tracił odległość. Zawodnicy jechali jeden za drugim.

Artur Mroczka - powód zmiany: Rezerwa taktyczna. Do pierwszego wirażu najszybciej dotarł Gollob. Tomasz od drugiego łuku rozpędzał się pod bandą, żeby budować przewagę nad toruńskimi zawodnikami. Vaculik na drugim okrążeniu podjął próbę dogonienia Golloba, ale nie udało się. Holder do samej mety musiał odpierać ataki Laguty.

Norbert Krakowiak - powód zmiany: Rezerwa taktyczna. Kolejny kapitalny start zawodników z grudziądzkiego klubu. Po pierwszym okrążeniu gospodarze utrzymywali ogromną przewagę nad gośćmi i pewnie jechali do mety po podwójne zwycięstwo. Trzecia przerwa na kosmetykę toru.


Szybko uciekli rywalom i właściwie już po pierwszym okrążeniu rezultat tego biegu był rozstrzygnięty. Przerwa.

Świetny start gospodarzy, którzy objęli prowadzenie. Na pierwszym wirażu drugiego okrążenia Miedziński stracił kontrole nad motocyklem. Adrian uderzył w tor, a potem w dmuchaną bandę. Toruński zawodnik wstał o własnych siłach i wrócił do parku maszyn. Miedziński został wykluczony z powtórki biegu. Kolejny dobry start zaliczyli gospodarze i nie dali Holderowi szans na walkę o dwa albo trzy punkty. Z każdą sekundą Holder zostawał coraz bardziej z tyłu.

Atomowy start pokazał Laguta, który objął prowadzenie i z każdą chwilą je powiększał. Na drugiej pozycji jechał spokojnie Vaculik. Mroczka i Nowak jechali blisko siebie. Na wyjściu z ostatniego wirażu od zewnętrznej Mroczkę zaatakował i wyprzedził Nowak.

Gollob przekroczył 6 tysięcy punktów w całej karierze w polskiej lidze i w ramach wyróżnienia do końca spotkania będzie jechał z numerem 6000 na plecach. Kolejny dobry start zawodników z grudziądzkiego klubu, którzy objęli podwójne prowadzenie. Na przeciwległej prostej startowej próbował rozdzielić ich Hancock, ale nieskutecznie. Druga przerwa na kosmetykę toru.

Laguta wystartował kapitalnie i prowadził po starcie. Na pierwszym wirażu Artem wybrał drogę pod bandą i wyprzedziła go toruńska para. Goście wyjechali na podwójne prowadzenie. Laguta ścigał Holdera, ale w tym starciu nie miał szans. Trzensiok został daleko z tyłu.