- Zarząd ma swoje uwagi co do tego, jak prezentuje się drużyna. Zastrzeżenia przedkładają się bezpośrednio na sztab szkoleniowy. Być może przydałoby się wzmocnienie pionu sportowego w postaci doradcy, czy eksperta z zewnątrz - mówi Paweł Mizgalski prezes częstochowskiego klubu.
W poniedziałkowym posiedzeniu zarządu ustalono, że jeszcze przed spotkaniem rewanżowym z Betardem Spartą Wrocław zorganizowane zostaną dwa treningi punktowane, w którym to sprawdzeni zostana zawodnicy drugiej lini oraz zaproszeni przez klub żużlowcy - Chodzi o to, żeby druga linia mogła pościgać się z zawodnikami spoza naszego klubu. Mamy pewne zastrzeżenia do czysto sportowego podejścia niektórych żużlowców. Żaden z trójki Zengota, Jabłoński, Szombierski nie gwarantuje pewnych punktów. Chcielibyśmy zaprosić na trening kilku polskich zawodników. Może któryś z nich mógłby zwiększyć nasze pole manewru. Trzeba jednak zaznaczyć, że w tym momencie nie ma wielkich możliwości do uzupełnienia składu - kończy Paweł Mizgalski.