Andrzej Lebiediew – Lokomotiv Daugavpils: Jestem zadowolony ze swojego wyniku. Trochę żałuję tam wyścig gdzie przyjechałem trzeci i przywiozłem jeden punkt. Co mogę powiedzieć o tym wyścigu? Gospodarze pojechali parą. Wyprzedziłem już Woodwarda i ta ciężka szprzyca, która leciała spod koła Jeleniewskiego mnie hamowała. I nie mogłem wyprzedzić ich obu. Wtedy mnie znów wyprzedził Woodward i tak powtórzyło się z kółka na kółko. Dobrze odjechali ten wyścig gospodarze parą i nic nie mogłem zrobić. Ostatecznie nie żałuję. Zrobiłem wszystko co mogłem. Nawiązałem walkę i przywiozłem ile mogłem punktów.
Paweł Miesiąc – LW KMŻ Lublin: Dzisiaj się strasznie męczyłem, bo motocykl mi wybierał trochę dziury i mnie poniewierał. Coś się musiało wydarzyć z nim. Jednak jest fajny wynik. Wygraliśmy. Nie ma co tu za bardzo dyskutować.
Kjastas Puodżuks – Lokomotiv Daugavpils: Nie jestem zadowolony ze swojej jazdy dzisiejszej. Cała drużyna też pojechała niedobrze pomimo Andrzeja Lebiediewa, który pojechał dzisiaj dobre zawody. Był taki ciężki tor. Nie było łatwo. Ale tor był równy dla wszystkich. Trzeba jeździć na różnych torach. Przegraliśmy i jedziemy dalej.
Cameron Woodward – LW KMŻ Lublin: Było Dobrze. Nie było łatwo w ostatnim wyścigu. Musiałem się bronić w pierwszym łuku. Generalnie to był dobry dzień. Wszyscy pojechaliśmy bardzo dobrze. Tor był dzisiaj pełen niespodzianek i trzeba nad tym popracować przed kolejnym meczem. Jestem zadowolony. Mam teraz pracowity czas. Jutro mam mecz w Anglii, a w sobotę zawody w Norwegii. Trzymajcie za te zawody kciuki.