Niewykluczone, iż Chrispy będzie musiał poddać się kilku zabiegom chirurgicznym. Pewne jest, że dzisiejszego poranka Australijczyk przejdzie operację nogi. Kapitana toruńskiego Unibaxu wspiera niedawny rekonwalescent - Darcy Ward - który przebywa w szpitalu wraz ze swoim "turbo bliźniakiem". Darky na twitterze napisał, że to najgorsza kontuzja, jaką widział w swoim życiu.
Na temat kontuzji Holdera wypowiedział się tuż po meczu menager Poole Pirates. - Operacja pięty odbędzie się rano. Nie jestem pewien, co będzie robione z biodrem. Rano ma zapaść decyzja w tej sprawie. Z ramieniem jest ten sam problem, który miał Darcy Ward. Jest kilka pęknięć w biodrze i decyzja zapadnie rano - powiedział Neil Middleditch.
Menager Poole Pirates nie ukrywa, iż jest bardzo zaniepokojony stanem zdrowia swojego zawodnika. - To ogromny cios dla Chrisa. Bardzo szkoda, że to zdarzyło się po takim spotkaniu. To był nieszczęśliwy upadek. Teraz znajduje się w dobrych rękach w szpitalu w Coventry. Lekarze opiekują się nim i są naprawdę dobrzy - poinformował menedżer Poole Pirates.
Menager Unibaxu - Sławomir Kryjom - nie ma w tym sezonie lekko. Mimo pewnego prowadzenia w tabeli klub z Torunia kandyduje do miana najbardziej pechowego zespołu tego sezonu. Po powrocie do składu Darcy'ego Warda i Adriana Miedzińskiego, za których możliwe było stosowanie zastępstwa zawodnika, wydawało się, iż sytuacja kadrowa Unibaxu będzie znakomita. W obliczu urazu Holdera "Anioły" stoją przed jeszcze większym problemem niż wcześniej. Menager Kryjom nie może bowiem za Mistrza Świata skorzystać z ZZ. W meczu z Dospelem CKM Włókniarzem Częstochowa w składzie lidera pojawi się więc Edward Kennett lub któryś z braci Pulczyńskich.