- Mecz był na styku. Nie raz jest tak, że jeden pojedzie a drugi nie pojedzie i tak wynik wychodzi jak wychodzi. Brakowało niewiele - Tomasz Rempała (Kolejarz Opole)
- Wyciągnęliśmy wnioski z pierwszego spotkania tutaj. Szczerze mówiąc nasz zespół się mocno zmienił i osiągnęliśmy dobry wynik. Jeszcze zostało kilka spotkań i wszystko się może zdarzyć. Na razie jesteśmy kroczek do przodu ale nie możemy się podpalać. Po prostu musimy jechać swoje wygrywać wyścigi, zbierać te punkty i na końcu coś tam wyjdzie - Paweł Staszek (Speedway Wanda Instal Kraków)
- Jeździło mi się dość ciężko gdyż borykałem się ze zdrowiem a konkretnie anginą przez co nie czułem się za dobrze. Nie miałem dobrych startów gdyż miałem trochę problem z silnikiem. Dodatkowo nie miałem wystarczającej prędkości i mocy na tym torze. Coś tam szukałem ale to nie było to. Fajnie, że koledzy pojechali za mnie i wygraliśmy mecz. Wszystko zaczyna się od nowa i myślę że mecze z Rybnikiem będą decydujące - Rafał Trojanowski (Speedway Wanda Instal Kraków)
- Pierwsza część zawodów bardzo dobra, mój sprzęt sprawował się bardzo dobrze przez całe zawody. Te dwa mniej udane biegi to tylko i wyłącznie moje błędy. Pierwszy to trochę mnie za bardzo podniosło ze startu natomiast w biegu nominowanym minimalnie mi zabrakło żeby założyć T.Lahti. Także ogólnie dobry występ i jestem zadowolony. Ja przyjeżdżając tutaj na ten drugoligowy tor nie spodziewałem się jakiś łatwych wyścigów. Tak na prawdę czy to jest Ekstraliga cz druga liga to cały czas jest żużel, jest dwóch przeciwników, jedzie się cztery okrążenia. Na prawdę ciężko zauważyć różnice, a każdy chce wygrać tak samo mocno. Nie chcę na razie nic obiecywać ale z tego co mi wiadomo zarząd jest zadowolony z mojego występu także mam nadzieję, że jeszcze się zobaczymy - Szymon Woźniak (Kolejarz Opole)
- Jest dobrze. Marzyliśmy tutaj o dwóch punktach tym bardziej, że w Krośnie KSM zrobił swoje i Rybnik przegrał przez co zrównaliśmy się z nimi punktami. Mecze, które nas czekają z Rybnikiem będą pachniały mega emocjami - Michał Finfa (Speedway Wanda Instal Kraków)