"Pepe" złapał świetną formę w drugiej części rozgrywek i żałuje, że nie wykorzystał swojego potencjału w imprezach indywidualnych.
- Ta druga połowa sezonu to naprawdę czułem się bardzo dobrze, jeździecko fenomenalnie, sprzętowo też także żałuję tylko, że sezon nie trwa dalej. Chciałbym, aby ta zima szybko się skończyła, bo muszę przyznać nie najeździłem się w tym roku. Uważam, że nie wykorzystałem swojego potencjału do końca, jeśli chodzi o skuteczność. Za mało dobrych rezultatów w wynikach indywidualnych, tego mi brakuje, takiej kropki nad "i". I takiej kropki zimą będę właśnie szukał - mówi Protasiewicz.