- Łukasz zdecydowałeś się przejść do drugoligowego KSM Krosno czy nie jest to dla Ciebie jakaś forma degradacji sportowej? Bo pamiętać trzeba że w zeszłym sezonie walczyłeś na torach ekstraligi.
- Nie, zdecydowanie nie patrze na to tak, a wręcz przeciwnie każdy widział jak wyglądała moja jazda w ekstra lidze.Cieszę się ze udało mi się pod koniec sezonu przeskoczyć do KSM Krosno i chcę być solidnym punktem drużyny.
- Pewnie znasz część swoich nowych kolegów z zespołu? Powiedz na co stać klub z Krosna w przyszłym sezonie?
- Tak jak mówisz wszyscy się znamy wiec powinna być dobra atmosfera w drużynie a to jest kluczem do wygrywania meczów. A na to stać KSM na pewno na dobry wynik i fajne widowisko z udziałem Wilków.
- Jak myślisz kto będzie faworytem do awansu w drugiej lidze?
- Szczerze mówiąc jest mi ciężko na to pytanie odpowiedzieć bo nie znam składów drużyn drugoligowych zespołów, ale na pewno Ostrów będzie silny jak i Kraków.
- Jak przebiegają twoje przygotowania do rozgrywek?
- W tej chwili skupiam się na swojej kondycji i trenuje 6 razy w tygodniu między czasie coś przy motorach zaczynam działać wiec na brak zajęć nie narzekam.
- Poczyniłeś jakieś inwestycje sprzętowe? Czy pozostajesz przy motorach z zeszłego roku?
- Tak, pozbyłem się starego sprzętu i postanowiłem w tym roku zainwestować w nowe podwozia jak i silnik jeszcze jeden dodatkowy.
- Czego Ci życzyć w nadchodzącym sezonie 2014?
- Sezonu bez kontuzji i aby sprzęt nie był wadliwy a z reszta wszystko będzie ok.
- Dziękuje za rozmowę.
- Dziękuje.