- Myślę, że Stal Gorzów była dzisiaj bardzo mocna. Nie dotrzymywaliśmy kroku i w pełni zasłużone zwycięstwo. Gratuluje gospodarzom. Czeka nas wiele pracy, sądzę że nałożyła się dzisiaj niedyspozycja dwóch, trzech zawodników. Nie pojechali na miarę oczekiwań i to jest wynik naszej porażki. W każdym bądź razie bardzo mocna i silna Stal Gorzów nie dała nam szans. Mieliśmy problem z nawiązaniem walki, trzeba to powiedzieć bo tak to wyglądało - mówi Paweł Jąder, trener Fogo Unii Leszno.
- Może po wyniku wyglądało, że jest łatwo ale zawodnicy oddawali pot na torze, walczyli. Patrząc na ten mecz ułożył się znakomicie, powoli powiększaliśmy przewagę. Każdy z zawodników punktował. Pragnę pochwalić tutaj wszystkich, łącznie z Adrianem Cyfrem, Sundstroemem, Piotrek Świderski, który miał pecha ale było widać, że bardzo mocno walczy no ale niestety w biegach nominowanych nie mogą jechać wszyscy. Przed meczem zrobiłem odprawę i poprosiłem zawodników żeby zrobili tak jak to było we Wrocławiu tak abym ja był z nich dumny, działacze oraz kibice, no i zrobili to. Zrobili to po bardzo pięknej walce i bardzo dobrym widowisku - mówi trener Stali Gorzów, Piotr Paluch.