Mimo, że gorzowski klub zostaje zaprezentowany jako ostatni, w sezonie 2014 zdobył on tytuł Drużynowego Mistrza Polski, ponadto sezon ten został ogłoszony najlepszym sezonem w historii klubu. Przywilej walki na własnym torze jest zawsze wielkim ułatwieniem dla każdego zawodnika. Mistrzowie Polski 2014 wykorzystali to w stu procentach, nie przegrywając na swoim obiekcie ani jednego spotkania. Również mecze wyjazdowe częściej kończyły się zwycięstwem żółto-niebieskich niż porażkami.  Mając w składzie kilku wyśmienitych zawodników z Grand Prix, jak na przykład Krzysztofa Kasprzaka, który został wicemistrzem świata,czy Mateja Zagara i Nielsa Kristiana Iversena, zacięta walka o złoto była nieunikniona.

Skład gorzowskiej Stali nie uległ kolosalnym zmianom przed sezonem 2015. Kolejny raz będziemy mieli okazję oglądać zmagania Krzysztofa Kasprzaka, Mateja Zagara, Nielsa Kristiana Iversena, Piotra Świderskiego, Linusa Sundstroema, Adriana Cyfera oraz Bartosza Zmarzlika. Kontrakty podpisali również Craig Cook oraz Peter Karlsson. Co ciekawe, Adrian Cyfer w końcu doczekał się kontraktu zawodowego.

Przed rozpoczęciem sezonu wiele razy słyszało się wypowiedzi Piotra Palucha który mówił, że i w nadchodzącym sezonie Stalowcy będą liczyć się w stawce o złoto. Pierwsze występy reprezentantów gorzowskich mogliśmy zobaczyć podczas pierwszej rundy Speedway Best Pairs Cup. Podczas gdy Niels Kristian Iversen spisał się znakomicie wygrywając wraz z Nickim Pedersenem jako para, Krzysztof Kasprzak miał wielkie kłopoty, przez co został zmieniony przez Piotra Pawlickiego. Mimo to włodarze klubu nie panikują i są przekonani, że do rozpoczęcia zmagań ligowych kapitan żółto-niebieskich dojdzie do ładu i składu w każdym aspekcie. Ponadto Bartosz Zmarzlik okazał się bezbłędny podczas eliminacji do Złotego Kasku w Rawiczu.

W tym roku została sprzedana rekordowa ilość karnetów, która wynosi już ponad 5200 sztuk. To, że kibice spragnieni są tak ogromnych emocji, jakich dostarczyli im żółto-niebiescy w ubiegłym sezonie, nie podlega dyskusji. „Głód” żużlowy staje się poważniejszy przez odwołaną pierwszą kolejkę ligową. Gorzowianie 5 kwietnia mieli podejmować zawodników KS Toruń.

Tak więc zakończyliśmy prezentację klubów ligi Polskiej. Wszystkim kibicom życzymy, aby ich kluby dostarczały im tyle emocji i wrażeń, ile tylko zdołają, a każdy mecz był niezapomnianym i jedynym w swoim rodzaju wydarzeniem.