Żużlowy świat jest wstrząśnięty wczorajszymi wydarzeniami z Zielonej Góry. Stan Darcy'ego Warda wciąż pozostaje pod znakiem zapytania, a tysiące kibiców, przyjaciół i członków rodziny czekają na jakiekolwiek informacje, które dadzą nadzieję. W związku z fatalną sytuacją reprezentanta drużyny gości oraz niekorzystnymi prognozami pogody, Poole Pirates ogłosili odwołanie dzisiejszego meczu ze Swindon Robins.
Wszystkie nasze myśli i zmartwienia są obecnie z Darcym i pomimo tego, że przysłowie mówi "show musi trwać", nie sądzę, żeby którykolwiek z naszych zawodników był dziś w stanie umysłu odpowiednim do jazdy. Chcielibyśmy upewnić wszystkich, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby pomóc Darcy'emu w tym ciężkim momencie. Middlo rankiem wylatuje do Polski. Neil ma z Darcym bardzo silną więź, a ważnym jest, aby Darcy miał przy sobie tak dużo wsparcia jak to tylko możliwe. Zapewne nie jest niespodzianką dla kibiców, że Chris Holder zrezygnował ze swojego lotu powrotnego do Wielkiej Brytanii, żeby móc zawrócić do Zielonej Góry i być przy swoim przyjacielu. Nie możemy zrobić wiele poza pokazaniem Darcy'emu, że ma ze sobą wsparcie wszystkich. Byłem wzruszony ilością wiadomości, jakie zaczęły do niego napływać od momentu, kiedy okazało się, że jego obrażenia są poważne. Cała żużlowa rodzina nie przestaje myśleć i modlić się za Darcy'ego, podczas gdy czekamy na dalsze informacje dotyczące jego stanu. - mówi prezes klubu, Matt Ford.
Warunki pogodowe są bardzo niestałe, dlatego uważam, że odwołanie dzisiejszego występu jest w interesie każdego. Mam nadzieję, że jeszcze dziś uda nam się ustalić nową datę meczu. - dodaje.