Przy okazji zakończenia sezonu 2015, Wanda Kraków ogłosiła pożegnanie dwóch swoich pracowników - Michała Widery i Michała Finfy. Dotychczasowy trener Wandy Widera ma w planach pracę w Świętochłowicach, skąd pochodzi. - Michał Widera, chce poświęcić się w odbudowę sportu żużlowego w Świętochłowicach i z całego serca mu tego życzę, gdyż tak jak osobom w klubie w żyłach Michała płynie metanol. - tłumaczy prezes klubu, Paweł Sadzikowski.
Powód odejścia Finfy nie jest jednak jasny - trzyletni menedżer Wandy prawdopodobnie zadecydował o potrzebie zmiany swojego środowiska pracy, ale nie rezygnuje z samego żużla. - W imieniu całego klubu chciałbym podziękować Michałowi Finfie, za cztery lata wspólnej rozbudowy żużla w Krakowie, oraz za niezapomniane chwile, czy to po porażkach czy też po zwycięstwach. Dzięki Michał, bo obydwaj od siebie (tak myślę), dużo się nauczyliśmy! Życzę Ci powodzenia w nowym klubie i do zobaczenia na żużlowych torach. - dodaje Sadzikowski.
Ze współpracy z Wandą rezygnują nie tylko pracownicy klubowi, ale również jeden ze sponsorów - firma KiM Group, dzięki której utrzymywano dobre biznesowe stosunki z GoNet i sponsorem strategicznym, firmą Play. - Jesteśmy bardzo wdzięczni za pomoc oraz wsparcie finansowe, na które zawsze mogliśmy liczyć. Życzymy sukcesów w rozwoju firmy oraz na arenie sportowej. Mamy również nadzieję, iż w przyszłości nasze drogi ponownie się zejdą.