Od tego momentu, gdy wiadome już było, że w Toruniu powstanie najnowocześniejszy obiekt żużlowy na świecie, zaczęły pojawiać się pomysły, aby nie był on tylko areną ligowych zmagań ale także stadionem, na którym zagościłyby najważniejsze światowe imprezy żużlowego czempionatu. Firma Alstal z Inowrocławia miała 14 miesięcy na wybudowanie nowego stadionu.
3 maja 2009 roku nastąpiło oficjalne otwarcie stadionu. Przy komplecie publiczności. Prezydent Torunia, Michał Zaleski przeciął biało-niebieską wstęgę i cała Polska mogła zobaczyć w przekazie telewizyjnym Motoarenę im. Mariana Rosego. Inauguracyjny mecz miejscowy Unibax Toruń rozegrał z Unią Leszno, którą pokonał 48:42.
Za rok, w 2010 roku rozegrano już pierwszy turniej SGP na toruńskiej Motoarenie.
1. 19 czerwca 2010 roku – Grand Prix Polski
Pierwszy turniej Speedway Grand Prix był wielkim wydarzeniem dla miasta. Nigdy wcześniej impreza żużlowa tej rangi nie zagościła w Toruniu. Zawody obejrzał komplet publiczności. Było to wielkie święto żużla, zawody obfitowały w kapitalną walkę na dystansie i co najważniejsze był to stricte polski wieczór na Motoarenie. Otóż pierwszy raz w historii cyklu Grand Prix całe podium było obsadzone reprezentantami Polski. Wygrał Tomasz Gollob przed Rune Holtą a trzecie miejsce zajął Jarosław Hampel. Warto podkreślić, że Tomasz Gollob, który zresztą w tym roku sięgnął po koronę światowego speedway’a, wygrał zawody z kompletem 24 punktów. Nie oglądał pleców żadnego z rywali i w cuglach wygrał pierwszy taki turniej na Motoarenie. Do półfinału awansował również Adrian Miedziński z liczbą… 6 oczek. Stało się tak w dużej mierze w skutek kontuzji jaką nabawił się Chris Holder.
I miejsce – Tomasz Gollob (24 punkty)
II miejsce – Rune Holta (19 punktów)
III miejsce – Jarosław Hampel (15 punktów)
Dzika Karta – Adrian Miedziński (6 punktów)
NCD – 59,20 Chris Holder – bieg 9
Sędzia – Frank Ziegler
2. 27 sierpnia 2011 roku – Grand Prix Polski
Podobnie jak przed rokiem toruńską rundę Grand Prix obejrzał nadkomplet publiczności, która liczyła na powtórkę z roku ubiegłego gdzie na podium zabrakło miejsca dla obcokrajowca. Przed turniejem dużo kontrowersji dostarczyła decyzja o przyznaniu dzikiej karty Darcy Ward’owi. Każdy liczył, na to, że dostanie ją jakiś Polak, skoro turniej rozgrywany jest w Polsce. Nikt nie brał pod uwagę, że ten przywilej otrzyma zawodnik zagraniczny. Jednak z perspektywy czasu nie ma czego żałować. Ward zrobił niesamowitą karuzelę na Motoarenie i w swoim debiucie w SGP zajął trzecie miejsce. Poza tym, ówczesny młodzieżowiec z Nanago oczarował publikę swoją jazdą w tym o to biegu:
I miejsce – Andreas Jonsson (20 punktów)
II miejsce – Jarosław Hampel (18 punktów)
III miejsce – Darcy Ward (15 punktów) – Dzika Karta
NCD – 60, 75 Greg Hancock – bieg 20
Sędzia – Krister Gardell
3. 6 października 2012 rok – Grand Prix Finałowe
Pierwszy raz w historii w Toruniu miała być dokonana koronacja nowego Mistrza Świata. Bowiem po raz pierwszy toruńska edycja Speedway Grand Prix zamykała cykl. Emocje tego dnia były ogromne, nic nie było wiadome i walka o tytuł trwała niemal do ostatniego biegu. Zawody poprzedziła ogromna nawałnica, tylko dzięki zadaszeniu stadionu zawody się odbyły, choć z prawie godzinnym opóźnieniem. Podczas tych zawodów o tytuł Mistrza trwał korespondencyjny pojedynek między Chrisem Holder’em a Nickim Pedersen’em. Emocje sięgnęły zenitu w czasie drugiego półfinału gdzie doszło do bezpośredniego starcia między Duńczykiem a Australijczykiem. W biegu tym w skutek kontaktu między Holder’em a Pedersen’em doszło do upadku Duńczyka. Z powtórki wykluczony został reprezentant kraju Hamleta. Decyzja była bardzo kontrowersyjna i doszło do spięcia między rywalizującymi gentlemenami. Do akcji wtedy wkroczył Jason Crump, który wziął na stronę Chrisa Holder’a aby rodaka wyciszyć i uspokoić. Chris Holder wjechał do wielkiego finału wygrywając bieg półfinałowy, czym zapewnił sobie palmę pierwszeństwa w cyklu. W biegu finałowym jednak Australijczyk na prowadzeniu zanotował defekt motocykla.
I miejsce – Antonio Lindbeack (19 punktów)
II miejsce – Tomasz Gollob (21 punktów)
III miejsce – Greg Hancock (13 punktów)
Dzika Karta – Maciej Janowski (8 punktów)
NCD – 59,80 Chris Holder – bieg 6
Sędzia - Craig Ackroyd
4. 5 października 2013 rok – Grand Prix Finałowe
Kolejny raz runda w Toruniu zamyka cykl Indywidualnych Mistrzostw Świata. I po raz kolejny podczas tego turnieju miał zostać wyłoniony Mistrz Świata. Tym razem przyszedł czas na Tai’a Woffindena. Młody Brytyjczyk został tego dnia najmłodszym w historii Indywidualnym Mistrzem Świata na żużlu. Tym samym Tai przerwał trzynastoletni okres posuchy w brytyjskim żużlu i powtórzył sukces swojego rodaka, Marka Loram’a, z 2000 roku. Zwycięzcą turnieju w Grodzie Kopernika został tego wieczoru Adrian Miedziński (Dzika Karta), który w kapitalny sposób, na trasie minął Kalifornijczyka, Grega Hancock’a. Tym samym, wychowanek toruńskiego Apatora dołączył wtedy do polskich zwycięzców poszczególnych rund Grand Prix po Tomaszu Gollobie, Rune Holcie i Jarosławie Hampelu. Była to ogromna radość dla toruńskiej publiczności w kontekście tego co miało miejsce kilkanaście dni wcześniej w Zielonej Górze.
I miejsce – Adrian Miedziński (15 punktów) – Dzika Karta
II miejsce – Greg Hancock (18 punktów)
III miejsce – Jarosław Hampel (17 punktów)
NCD – 59,50 Jarosław Hampel – bieg 4
Sędzia - Jim Lawrence
5. 11 października 2014 rok – Grand Prix Finałowe
To był trzeci turniej SGP z rzędu na Motoarenie, który zamykał ten elitarny cykl. I to właśnie na toruńskiej ziemi miało się rozstrzygnąć kto zasiądzie na tronie w żużlowym królestwie. Po raz trzeci w karierze po złoto sięgnął Greg Hancock. Amerykanin nie pozostawił złudzeń rywalom i już na początku turnieju postawił kropkę nad „i”. Był to również bardzo pozytywny wieczór dla Polaków. Krzysztof Kasprzak zwyciężył toruńską edycję cyklu a trzecie miejsce wywalczył Jarosław Hampel. Dodatkowo, popularny KK, zapewnił sobie w czasie tych zawodów srebrny krążek cyklu SGP. Adrian Miedziński nie powtórzył sukcesu z roku ubiegłego. Za to młody Paweł Przedpełski zadebiutował w cyklu, zastępując niezdolnego do jazdy Michaela Jepsen’a Jensen’a. Młody Torunianin w trzech startach zgromadził 4 oczka. Warto zaznaczyć, że koniecznym było rozegranie biegu dodatkowego o trzecie miejsce. O brąz zmierzyli się pod taśmą Nicki Pedersen i Tai Woffinden. Górą w tym specjalnym biegu był trzykrotny Indywidualny Mistrz Świata Nicki Pedersen.
I miejsce – Krzysztof Kasprzak (17 punktów)
II miejsce – Andreas Jonsson (17 punktów)
III miejsce – Jarosław Hampel (11 punktów)
Dzika Karta – Adrian Miedziński (9 punktów)
NCD – 58,93 Jarosław Hampel – bieg 3
Sędzia - Krister Gardell
Powyższe opisane historie pokazują, że toruńskie rundy przynoszą za sobą zawsze coś wyjątkowego. Okraszone są one pięknym ściganiem, kapitalnym widowiskiem i wyjątkową atmosferą. Kibice zawsze szczelnie wypełniają trybuny toruńskiej Motoareny a żużlowcy robią wspaniałe show. Co ważne, w każdym turnieju, toruńskiej edycji na podium stawał Polak. Jak będzie tym razem? Z pewnością liczył będzie się Maciej Janowski, który owal przy ul. Pera Jonssona bardzo lubi oraz Paweł Przedpełski o ile w tym turnieju wystartuje. Jednego możemy być pewni, emocji nie zabraknie i być może po raz czwarty z rzędu już w Grodzie Kopernika poznamy Mistrza Świata a zawody w Melbourne będą tylko formalnością.
Autor: ROSE