Pierwsze spotkanie barażowe pomiędzy zespołami z Piły i Gniezna zapowiadało się pasjonująco. Kibice, którzy zawitali na stadion przy Bydgoskiej z pewnością nie żałują swojej decyzji. Mecz opiewał w wiele emocji, nie brakowało walki, mijanek oraz dramaturgii. Ostatecznie Polonia pokonała Start 50:39 i wypracowała sobie jedenaście punktów przewagi przed rewanżem w Gnieźnie.
Mecz rozpoczął się kapitalnie dla gospodarzy. Para Jesper Monberg i Patryk Dolny w pięknym stylu, po fantastycznym starcie pokonała duet Adrian Gomólski - Norbert Kościuch. Na trybunach zapanowała euforia. To był jednak dopiero początek emocji. W wyścigu młodzieżowców żużlowcy dostarczyli sympatykom niesamowitego widowiska. Po przegranym starcie Mike Trzensiok udał się w pogoń za prowadzącym Michałem Piosickim. Podobny plan miał Arkadiusz Pawlak, który jechał za plecami Dawida Wawrzyniaka. Obaj pilanie na ostatnich metrach przedarli się przed swoich rywali i dowieźli do mety 4:2. Trzeci bieg dnia, to ponowne zwycięstwo Polonii w stosunku 5:1. Tym razem najszybszy okazał się duet Rasmus Jensen - Piotr Świst. Za nimi na metę wpadli Jacob Thorssell oraz Zbigniew Suchecki. Po trzech startach wynik brzmiał 14:4 i zapowiadało się na pogrom. Gnieźnianie jednak pokazali, że nie od dziś jeżdżą na żużlu i zaczęli odnajdywać odpowiednie ustawienia sprzętu. Najlepszym dowodem na to był wynik biegu czwartego, w którym Michał Piosicki zwyciężył przed Bjarne Pedersenem. Za zawodnikami Startu linię mety minął Rene Bach oraz Arkadiusz Pawlak.
Druga seria startów zaczęła się od wygranej gospodarzy w stosunku 4:2. Następnie najlepszy okazał się Jacob Thorssell. Za Szwedem przyjechał Rene Bach, Zbigniew Suchecki oraz Mike Trzensiok. Było to pierwsze biegowe zwycięstwo Startu w tym spotkaniu. Bieg siódmy, to remis 3:3. Wynik meczu na półmetku brzmiał 24:18. W tym momencie wydawało się, że przyjezdni czują się lepiej na pilskim torze niż na początku meczu. W ósmym biegu wszyscy przeżyli chwile grozy. Jadący na ostatniej pozycji Arkadiusz Pawlak zahaczył o tylne koło Adriana Gomólskiego i z całym impetem uderzył w drewnianą bandę. Po dłuższej chwili na szczęscie zawodnik Polonii wstał o własnych siłach i udał się do parku maszyn. Kolejne dwa biegi, to znów panowanie gospodarzy. Najpierw para Monberg - Dolny, a następnie duet Jensen - Świst przywiozła dla Polonii podwójne wygrane. Po dzesięciu biegach wynik brzmiał 36:24. Taka przewaga cieszyła miejscowych i dawała spore nadzieje na dobry wynik w dwumeczu. Do końca zawodów jednak pozostało jeszcze pięć biegów.
W gonitwie jedenastej nie wypaliła rezerwa taktyczna w zespole z Gniezna. Bjarne Pedersen zastąpił Zbigniewa Sucheckiego, ale wszystkich pogodził rewelacyjny dzisiaj Patryk Dolny. W wyścigu dwunastym pilanie wieźli 4:2, ale ambicja Mike'a Trzensioka wzięła górę i niestety junior Polonii przesadził na jednym z wiraży, co zakończyło się groźnie wyglądającym upadkiem. Po zawodach złości na młodego żużlowca nie krył kapitan drużyny Piotr Świst, który w mocnych słowach przypomniał o założeniach przed spotkaniem. "Jeśli wieziesz jeden punkt, to nie oglądaj się na innych, tylko dowieź to do mety"- w tej sytuacji niestety Mike nie zastosował się do słów Twisty'ego. Przed biegami nominowanymi było 46:32. W czternastym wyścigu gnieźnianie postawili na parę Norbert Kościuch - Adrian Gomólski. Jak się okazało na wejściu w pierwszy łuk, ten drugi mocno przesadził kopiąc Patryka Dolnego. Wychowanek Startu został wykluczony z powtórki i otrzymał żółtą kartkę za niesportowe zachowanie. W powtórce świetną walkę o dwa oczka zafundowali kibicom Piotr Świst i Norbert Kościuch. Niestety kapitan Polonii upadł na tor i został wykluczony. W trzecim podejściu do tego biegu udało się dojechać do mety. Patryk Dolny pokonał Kościucha 3:2. Ostatnia gonitwa, to podwójna wygrana przyjezdnych. Para Kościuch - Pedersen pokonała Monberga i niepokonanego do tej pory Rasmusa Jensena.
Spotkanie w Pile trwało ponad dwie i pół godziny. Końcowy wynik meczu, to 50:39. Nie można jednoznacznie stwierdzić, czy te jedenaście oczek wystarczy pilanom do awansu. W każdym razie zaliczka jest i z pewnością jest czego bronić na torze w Gnieźnie. Start u siebie także liczy na dobry występ. Zatem w przyszłą niedzielę, która zakończy rozgrywki ligowe w naszym kraju, dowiemy się kto wywalczy awans do Nice PLŻ, a kto będzie musiał przygotować się jazdy w najniższej klasie rozgrywkowej w Polsce.
Polonia Piła: 50
9. Jesper Monberg (3,2,3,1,1) 10
10.Patryk Dolny (2*,1*,2*,3,3) 11+3
11.Piotr Świst (2*,1,2*,3,w) 8+2
12.Rasmus Jensen (3,3,3,3,0) 12
13.Rene Bach (1,2,2,0) 5
14.Mike Trzensiok (3,0,u) 3
15.Arkadiusz Pawlak (1,0,w) 1
Łączyńscy-Carbon Start Gniezno: 39
1. Norbert Kościuch (0,0,3,2,2,3) 10
2. Adrian Gomólski (1,2,1,1*,0,w) 5+1
3. Zbigniew Sucheck 2 (0,1,1,-,-) 2
4. Jacob Thorssell (1,3,0,-) 4
5. Bjarne Pedersen (2*,3,1,2,2,2*) 12+2
6. Dawid Wawrzyniak 1 (0,-,1) 1
7. Michał Piosicki (2,3,0,u,) 5
Bieg po biegu:
1. Monberg, Dolny, Gomólski, Kościuch 5:1
2. Trzensiok, Piosicki, Pawlak, Wawrzyniak 4:2 (9:3)
3. Jensen, Świst, Thorssell, Suchecki 5:1 (14:4)
4. Piosicki, Pedersen, Bach, Pawlak 1:5 (15:9)
5. Jensen, Gomólski, Świst, Kościuch 4:2 (19:11)
6. Thorssell, Bach, Suchecki, Trzensiok 2:4 (21:15)
7. Pedersen, Monberg, Dolny, Piosicki 3:3 (24:18)
8. Kościuch, Bach, Gomólski, Pawlak (w) 2:4 (26:22)
9. Monberg, Dolny, Suchecki, Thorssell 5:1 (31:23)
10.Jensen, Świst, Pedersen, Piosicki (u) 5:1 (36:24)
11.Dolny, Pedersen, Gomólski, Bach 3:3 (39:27)
12.Świst, Kościuch, Wawrzyniak, Trzensiok (u) 3:3 (42:30)
13.Jensen, Pedersen, Monberg, Gomólski 4:2 (46:32)
14.Dolny, Kościuch, Świst (w), Gomólski (w) 3:2 (49:34)
15.Kościuch, Pedersen, Monberg, Jensen 1:5 (50:39)
Marcin Grabski (za: inf. własna)