Do zespołu z Zielonej Góry dołączył Jason Doyle, a umowa z Falubazem będzie obowiązywać przez rok. Australijczyk w sezonie 2015 reprezentował barwy drużyny z Torunia, zawodnik swoją przygodę z żużlem w Polsce rozpoczął w 2008 roku w Rawiczu, a od tego czasu startował jeszcze w barwach zespołów z Gniezna, Piły, Rybnika oraz Łodzi.
- Jestem podekscytowany tym, że w przyszłym sezonie będę jeździł w Zielonej Górze. Sezon 2015 był dla mnie dość dobry. Po moim ostatnim upadku nie ma już większych śladów. Od lutego będę w 100% gotowy do jazdy, na co z niecierpliwością czekam. Pozdrawiam wszystkich kibiców Falubazu i życzę im Wesołych Świąt, oraz szczęśliwego nowego roku. Do zobaczenia w sezonie 2016 - skomentował nowy nabytek zielonogórskiego zespołu.
Kapitan Falubazu Zielona Góra, Piotr Protasiewicz uważa, że jest to duże wzmocnienie dla zespołu - Czas zweryfikuje, jaki będzie nasz potencjał wśród innych ekstraligowych drużyn, ale na razie wszystko wskazuje na to, że będzie on spory. Jestem pozytywnie nastawiony do tego, że Jason Doyle będzie u nas jeździł. Na pewno to duże wzmocnienie dla drużyny.
Przynależność klubową Australijczyka skomentował również Marek Cieślak, który w sezonie 2016 będzie pełnił funkcję trenera drużyny z Zielonej Góry - Drużyna Falubazu musi być kompletna, a Jason Doyle spełnia warunki, by być dla nas bardzo wartościowym zawodnikiem. Od dawna go obserwuję, bo był naszym przeciwnikiem w walce o Drużynowy Puchar Świata i niejednokrotnie bardzo dobrze jechał dla Australii. W tym sezonie zadebiutował w Ekstralidze i od razu w Grand Prix, oczywiście miał występy na różnym poziomie, ale jest to w tej chwili piąty zawodnik świata, gotowy do walki o najwyższe cele. Ja też jako trener oczekuję, że powalczymy minimum o play-off i biorę odpowiedzialność za wynik.