Toruński klub sportowy na profilu facebookowym złożył życzenie urodzinowe Sławomirowi Derdzińskiemu, swojemu wychowankowi, który dziś skończył 45 lat. Sławomir zakończył karierę w wieku 31 lat, był zawodnikiem toruńskich Aniołów w latach 1991-1997, obecnie mieszka w Danii w Kibaek. Klub ma nadzieję, że jeszcze nie raz spotka się z nim na Motoarenie. Sławomir Derdziński to m. in. sześciokrotny medalista drużynowych mistrzostw Polski czy dwukrotny zdobywca drużynowego Pucharu Polski. Po zakończeniu kariery był mechanikiem m.in. Jacka Krzyżaniaka, Tomasza Bajerskiego oraz Szweda Andreasa Jonssona.
Opadają emocje po spotkaniu Get Well Toruń z Unią Tarnów na Motoarenie. Tymczasem toruński klub zbiera siły na następnego rywala w drodze po Mistrzostwo Polski; zespół , który jak na razie jest na pierwszym miejscu w tabeli Ekstraligi- Stal Gorzów. Spotkanie wyjazdowe na ich stadionie, będzie nie lada wyzwaniem dla Aniołów. W pamięci pozostało starcie w Lesznie, kiedy byki odniosły zwycięstwo dziesięciopunktową przewagą. Czy toruński klub pokaże swoją siłę, a może podda się gospodarzą? Ósmy maja, na którego zaplanowane jest spotkanie zbliża się nieuchronnie. W tym wyjątkowym dniu toruńskiej drużyny nie opuści właściciel Przemysław Termiński: "No i mówiłem ze wygramy. Wprawdzie mogło być +10, ale 15 bieg nam trochę punktów urwał. No nic, +6 tez starczy. Kolejne 2 pkt do przodu w drodze po finał. Za tydzień może nie być tak łatwo, ale jakby było łatwo to każdy mógłby jeździć na żużlu. I byłoby nudno. Trzeba wesprzeć drużynie. Dlatego za tydzień, po raz pierwszy w życiu, osobiście wybieram się na mecz wyjazdowy. Będę kibicować Get Well Toruń w meczu ze Stała Gorzów. Obecnie, oni to pierwsza a my to druga drużyna w tabeli. Gorzowianie, jedziemy po Was. "