Groźnemu upadkowi uległ Kamil Nowacki podczas wtorkowych jazd treningowych na stadionie im. Edwarda Jancarza. Junior Stali Gorzów po przewiezieniu go do szpitala, został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej.
Na środę zaplanowano finał krajowych eliminacji IMEJ w Gorzowie. Dwójka zawodników Stali Gorzów - Rafał Karczmarz i Kamil Nowacki przygotowywała się do tych zawodów podczas dzisiejszego treningu. Niestety, jedno z próbnych okrążeń zakończyło się dla młodszego z nich fatalnie. Nowacki zanotował upadek, w wyniku którego pękł kask młodego zawodnika. Służby medyczne przewiozły wychowanka żółto-niebieskich do szpitala. Tam lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej.
Nie wiadomo, jaki obecnie jest stan młodzieżowca, który z powodzeniem reprezentował barwy krakowskiej Speedway Wandy Instal. W gorzowskim klubie aktualnie czekają na informacje ze szpitala.
Pewne jest, że 16-latek w jutrzejszych zawodach nie pojedzie. Zastąpi go jeden z rezerwowych zawodników.
Aktualizacja: Klub z Gorzowa Wielkopolskiego poinformował, że według lekarzy, którzy zajmują się Nowackim, stan żużlowca jest stabilny.