Kibice obu drużyn niecierpliwie czekali na to spotkanie. Smaku dodawał fakt, że Hallera 4 zostało jeszcze niezdobytą twierdzą, a Gorzów wygrywa wszystkie mecze po kolei i jest wymieniany jako pretendent do zdobycia tytułu Drużynowego Mistrza Polski 2016.
Pod z:nakiem zapytania stał start jednego z filarów drużyny - Artema Laguty. Zawodnik zabawił się kontuzji w Rosji, konkretnie ucierpiał bark. Artem w parkingu przed spotkaniem narzekał na ból, a miejsce urazu zaklejone miał plastrami. Wszystko rozstrzygnąć miało się po próbie toru, do której zawodnik wyjechał. Na całe szczęście Artem dał radę wyjechać na tor.
Spotkanie z samego początku wyglądało na zacięte. Obie drużyny silne - gospodarze na swoim torze a goście na każdym. Pierwszy bieg wypadł wzorowo w wykonaniu gospodarzy. Para Lindbaeck Gollob przywiozła Iversena i Jensena za swoimi plecami. Odpowiedź gorzowian była natychmiastowa - w wyścigu juniorskim Bartosz Zmarzlik i Adrian Cyfer nie dali szans Marcinowi Nowakowi i Trzensiokowi. W trzecim biegu padł biegowy remis, co spowodowało, że i w całym spotkaniu nastąpił równy podział punktów,a w programach kibice zapisane mieli 9:9.
Wszystko zaczęło zmieniać się po kolejnej serii startów. Gospodarze dwa razy przywieźli biegowe zwycięstwo, co spowodowało, że po 5. wyścigach w meczu było już 19:11. Tor jak to w Grudziądzu był niezwykle twardy, kurzawa unosiła się bardzo wysoko. Można sobie wyobrazić, że samochody, które stały na parkingu były dość mocno zakurzone, a każdy kibic w ciuchach, włosach i zębach przyniósł sporo kurzawy do domu.
"Gwoździem do trumny" dla drużyny Chomskiego okazał się wyścig siódmy oraz ósmy. Obie odsłony gospodarze po raz kolejny rozegrali na swoją korzyść. I po ośmiu gonitwach przewaga gospodarzy była już naprawdę duża - 32:16. Podobnie było i w dziewiątym biegu. Sytuacja nieco zaczęła się odwracać podczas 10. wyścigu. Wówczas to z rezerwy zaczął wchodzić Bartosz Zmarzlik, który jest uczestnikiem Grand Prix i jednym z czołowych juniorów w Polsce. Dzięki niemu wynik zaczął się nieco odwracać. W dziesiątym wyścigu przywiózł za swoimi plecami Okoniewskiego i Buczkowskiego, w kolejnym uczeń przerósł mistrza - Golloba oraz Lagute, który zanotował defekt.
Natomiast w dwunastym wyścigu Zmarzlik przyjechał ostatni. Musiał on uznać wyższość Rafała Okoniewskiego, Nielsa Kristiana Iversena oraz Mikea Trzensioka. Junior GKMu nie mógł poskromić swojej radości po wygranej nad Bartkiem i szczęśliwy machał do kibiców, zrobił rundę honorową po stadionie a przy sektorze kibiców dopingujących kręcił "bączki".
Sekretem zwycięstwa drużyny gospodarzy jest fakt, że cała ekipa punktowała na równym poziomie. Artem Laguta mimo ogromnego bólu jaki odczuwał poświęcił się dla drużyny. Niespodzianką in plus jest także postawa Marcina Nowaka, który od pewnego czasu coraz lepiej radzi sobie na żużlowych torach. W drużynie Stali Gorzów jak zwykle niezawodny okazał się Bartosz Zmarzlik, który walczył o jak najlepszy wynik drużyny. Wsparł go Przemysław Pawlicki, który był drugim najlepszym zawodnikiem wśród żużlowców znad Warty. Dzięki pracy zespołowej bonus jedzie do Gorzowa.
Stal Gorzów 36
1.Niels Kristian Iversen (1,0,1,2) 4
2.Michael Jepsen Jensen (0,1,0) 1
3.Matej Zagar (3,1*,0,1) 5+1
4.Przemysław Pawlicki (0,2,1,3,2) 8
5.Krzysztof Kasprzak (1,1,0,2) 4
6.Bartosz Zmarzlik (3,0,3,3,0,3)12
7.Adrian Cyfer (2*,0,) 2+1
MRGARDEN GKM Grudziądz 54
9.Antonio Lindbaeck (3,3,2*,0,2) 10+1
10.Tomasz Gollob (2*,2*,3,2,1) 10+2
11.Rafał Okoniewski (1*,3,2,3,3) 12
12.Krzysztof Buczkowski (2,2*,1*,1,1*) 7+3
13.Artem Laguta (3,3,3,0) 9
14.Mike Trzensiok (0,0,1) 1
15.Marcin Nowak (1,2*,2*) 5+2
Bieg po biegu
1.Lindbaeck,Gollob,Iversen,Jensen 1:5
2.Zmarzlik, Cyfer, Nowak, Trzensiok 5:1 (6:6)
3.Zagar, Buczkowski, Okoniewski, Pawlicki 3:3 (9:9)
4.Laguta, Nowak, Kapsrzak, Cyfer 1:5 (10:14)
5.Okoniewski, Buczkowski, Jensen, Iversen 1:5 (11:19)
6.Laguta,Pawlicki, Zagar, Trzensiok 3:3 (14:22)
7.Lindbaeck, Gollob, Kapsrzak, Zmarzlik 1:5 (15:27)
8.Laguta, Nowak, Iversen, Jensen 1:5 (16:32)
9.Gollob, Lindbaeck, Pawilicki, Zagar 1:5 (37:17)
10.Zmarzlik, Okoniewski, Buczkowski, Kasprzak 3:3 (40:20)
11.Zmarzlik, Gollob, Zagar, Laguta 4:2 (42:24)
12.Okoniewski,Iversen,Trzensiok, Zmarzlik 2:4 (26:46)
13.Pawlicki,Kasprzak,Buczkowski,Lindbaeck 5:1 (31:47)
14.Zmarzlik, Lindbaeck, Buczkowski, Kasprzak 3:3 (34:50)
15.Okoniewski, Pawlicki, Buczkowski, Zagar 2:4 (54:36)