Historia pojedynków pomiędzy zespołami z Tarnowa i Torunia jest dosyć długa. Pierwszy mecz został rozegrany w 1961 roku 11 czerwca. Wtedy ekipa ówczesnego KMŻ Toruń uległa Jaskółkom 56:21 a najlepszy wśród gospodarzy był Zygmunt Pytko zdobywca 14 punktów z bonusem. W Toruniu najwięcej punktów zdobył Ryszard Stachowiak ? 10 oczek. W rewanżu górą byli już torunianie, którzy pokonali Unię Tarnów 49:29. Najwięcej punktów dla gospodarzy ponownie zdobył Ryszard Stachowiak ? 14 punktów a dla gości Adam Ciepiela i Władysław Kamiński po 9 punktów. W ubiegłym sezonie drużyny z Torunia i Tarnowa spotkały się cztery razy i żadnego pojedynku Unia Tarnów nie przegrała. Na Motoarenie podczas rudny zasadniczej zremisowała 45:45 i w fazie finałowej o brązowy medal wygrała 40:50. Torunianie na Mościcach nie odrobili żadnego punktu straconego na własnym torze, najpierw porażka podczas rudny zasadniczej 50:40 i w rewanżu o brązowy medal 53:37. W sumie obie ekipy spotykały się 77 razy. 40 razy wygrywały Anioły, 31 pojedynków padły łupem Jaskółek a 6 razy odnotowano remis.
Tor przy ulicy Zbylitkowskiej 3 jest jednym z najdłuższych w kraju. Liczy on 392 metry, na łukach szerokość wynosi 15 metrów a na prostych 10 metrów. Rekord toru należy do Janusza Kołodzieja, który 19 lipca 2015 roku dystans czterech okrążeń przejechał w czasie 67,41 sekundy.
Unia Tarnów potrzebuje dużych ligowych punktów jak tlenu. Aktualnie ekipa Jaskółek zajmuje ostatnie miejsce w lidze z czteroma punktami a do siódmego ROW-u Rybnik brakuje jej aż czterech oczek. Jeśli ekipa Pawła Barana myśli o utrzymaniu to musi wygrać z Get Well Toruń. Pomóc w tym może Janusz Kołodziej, który jest absolutnym liderem swojego zespołu. ?Koldi? zajmuje czwarte miejsce pod względem najskuteczniejszych zawodników PGE Ekstraligi i legitymuje się średnią 2,264 punkta na bieg. Pomocy może oczekiwać ze strony duńskiego zaciągu. Leon Madsen, któremu warunki tarnowskie bardzo odpowiadają. W ostatnim meczu przeciwko Ekantor.pl Faluazowi Zielona Góra zdobył dziewięć punktów. Zdecydowanie lepiej wtedy spisał się Kenneth Bjerre, zdobywca dwunastu punktów. Właśnie drugi z Duńczyków obok Janusza Kołodzieja jest najsilniejszym punktem zespołu. Niestety druga linia Unii Tarnów wygląda słabo. Piotr Świderski i Mikkel Michelsen jadą zdecydowanie poniżej oczekiwań. W ostatnim, przegranym meczu u siebie z Falubazem razem zdobyli trzy punkty. Tarnowscy juniorzy regularnie czynią postępy w swoich występach ale nadal to nie jest pewny punkt drużyny. Na pewno w niedzielnym pojedynku wystąpi Arkadiusz Madej.
Torunianie z kolei muszą zbierać punkty aby być pewnym awansu do fazy play off. Z pewnością kierownictwu z Torunia zależy na tym aby nie zająć tylko czwartego miejsca ponieważ oznaczałoby to pojedynek półfinałowy z bardzo silną Stalą Gorzów. Poza tym, w tym sezonie Get Well Toruń wygrał tylko jeden pojedynek na wyjeździe z ROW-em Rybnika a ostatni w Grudziądzu Anioły przegrały 51:39. Duże oczekiwania podczas pojedynku z Tarnowem będą ciążyć na Martinie Vaculiku. Będzie to powrót Słowaka do swojego dawnego klubu a tor na Mościcach zna bardzo dobrze. I na ten właśnie atut liczyć bardzo będzie Jacek Gajewski. Kolejnym zawodnikiem, który tor przy Zbylitkowskiej zna bardzo dobrze jest Greg Hancock. Lider Speedway Grand Prix jest też jednym z liderów Get Well Toruń. Pomoc Amerykanina w tym meczu będzie bardzo potrzebna. Numerem jeden w toruńskiej ekipie jest Chris Holder, który legitymuje się średnią 2,118 punkta na bieg. Tak wysoką średnią zawdzięcza sobie kapitalnym występom na Motoarenie. Na wyjeździe już tak dobrze Australijczykowi nie idzie. Do składu wraca Kacper Gomólski. ?Ginger? nie pojechał na mecz ligowy do Grudziądza i wtedy szansę otrzymał Artur Mroczka, który pokazał się ze słabej strony. Wychowanek gnieźnieńskiego Startu tor w Jaskółczym Gnieździe zna bardzo dobrze ponieważ przed przyjściem do Torunia reprezentował barwy Unii Tarnów. Kibice w Toruniu będą też liczyć na dobry występ Adriana Miedzińskiego, który każdego meczu zostawia całe serce na torze. Asem w rękawie Jacka Gajewskiego będzie Paweł Przedpełski. Toruński młodzieżowiec obok Bartosza Zmarzlika jest najlepszym juniorem w lidze i z pewnością nawiąże walkę z liderami Unii Tarnów.
Pojedynek zapowiada się niezwykle ciekawie. Toruń ma w swoim składzie trzech byłych zawodników Unii Tarnów, którzy dobrze znają owal na Mościcach. Z kolei gospodarze mają niekwestionowany atut własnego toru i trójkę solidnych zawodników. Mankamentem ekipy Pawła Barana jest druga linia, która wygląda słabiej na tle tej toruńskiej. Jedna i druga ekipa potrzebuje punktów ligowych, odpuszczanie z pewnością nie będzie i można liczyć na zacięte ściganie w Tarnowie. Zabawa ruszy o godzinie 17:00.
Get Well Toruń
1. Martin Vaculik
2. Kacper Gomólski
3. Chris Holder
4. Adrian Miedziński
5. Greg Hancock
6. Paweł Przedpełski
Manager: Jacek Gajewski
Unia Tarnów
9. Leon Madsen
10. Piotr Świderski
11. Kenneth Bjerre
12. Mikkel Michelsen
13. Janusz Kołodziej
14.
15. Arkadiusz Madej
Manager: Paweł Baran
Sędzia: Ryszard Bryła
Komisarz toru: Zbigniew Kuśnierski
Początek zawodów: 17:00 (NC+)