Jarosław Hampel twierdzi, że po powrocie na tor czuje się dobrze. Zawodnik Falubaz powiedział, że nie jest jeszcze w takiej formie aby skutecznie rywalizować na Motoarenie - Czuję się całkiem nieźle, byłoby bardzo miło gdybym jeździł jeszcze lepiej przynajmniej dzisiaj ale nie udało mi się nawiązać walki. To były dla mnie ciężkie zawody, ze względu na wymagającego przeciwnika, to na pewno, dwa, że tor w Toruniu jest bardzo technicznym torem i kiedy, w cudzysłowie, zaczynam sezon to ciężko mi myśleć o dobrym wyniku aczkolwiek starałem się, chciałem jechać jak najlepiej ale okazało się, że nie jestem jeszcze w tak dobrej formie aby tę walkę nawiązać, przynajmniej tutaj ? powiedział Jarosław Hampel.
Reprezentant Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra uważa, że dziesięciopunktowa strata do Get Well Toruń jest wysoka - To jest całkiem sporo, zdajemy sobie sprawę z tego, że nie będą to łatwe zawody, dzisiaj nie ma takich a w play off tym bardziej. Nie będziemy się zastanawiać zbytnio, od początku spotkania w Zielonej Górze będziemy musieli zaatakować ? zadeklarował zawodnik.
Jarosław Hampel zdaje sobie sprawę, że do optymalniej dyspozycji wiele mu jeszcze brakuje i musi sporo jeszcze kółek nakręcić aby skutecznie rywalizować w fazie play off - Planuję przygotowania solidne, takie które pozwolą mi pojechać oczywiście dużo, dużo lepiej. Będę chciał być ważnym punktem drużyny i będę się starać ? wyznał reprezentant Falubazu.
Zawodnik z Winnego Grodu przyczynę swojego nieudanego startu upatruje w braku objeżdżenia ponieważ dla niego był to dopiero trzeci start w tym roku - Ja nie wygrywałem startów, w większej mierze to torunianie wygrywali starty, bo nawet gdzie chłopacy jechali dobrze, Jason Doyle czy Piotrek Protasiewicz to szarpali się o każdy metr na torze ale też przegrywali starty. Większość tych wygranych startów to byli torunianie. Ja również nie mogłem sobie w tym elemencie poradzić, nie było tej płynności, nie było tej swobody. Jestem za mało objeżdżony, to jest techniczny tor, bardzo szybki, ciasne łuki, na obiektach większych jedzie się po prostu lżej. Na tym torze brak tego objeżdżenia po prostu wyszedł. Warunki torowe były oczywiście dobre ale trochę zaskoczenie było myślałem, że mój występ będzie wyglądał lepiej ale ja tak naprawdę z każdym wyjazdem staram się szukać, łapać lepszą formę, jest mi to potrzebne żeby dużo jeździć i rywalizować. Dążę do tego aby złapać odpowiedni poziom formy. Sezon zbliża się ku końcowi i tego czasu jest bardzo mało a mecze są bardzo trudne, także jest mi niezmiernie ciężko ale będę się starał żeby jechać lepiej ? wytłumaczył Jarosław Hampel.
Wicemistrz Świata wspomina za to dobrze sobotni turniej o Łańcuch Herbowy w Ostrowie Wielkopolskim - Dobra jazda, dobre zawody, było fajnie ? zakończył ?popularny Mały?.